WTA Indian Wells: Kristina Mladenović pokonana, Jelena Wiesnina w największym finale w karierze

Rok temu Jelena Wiesnina odpadła w Indian Wells w I rundzie eliminacji. Przegrała wówczas z Amerykanką Julią Boserup. Kilka tygodni później Rosjanka zaliczyła finał w Charleston, a latem doszła do półfinału Wimbledonu. Sezon 2015 zakończyła na 111. miejscu w rankingu, a na finiszu kolejnego uplasowała się na 19. pozycji. Teraz w Indian Wells awansowała do największego singlowego finału w karierze. W półfinale pokonała 6:3, 6:4 Kristinę Mladenović i podwyższyła na 3-0 bilans meczów z Francuzką.

Maria Szarapowa: Nigdy nie zdawałam sobie sprawy, że mam tak duży wpływ na ludzi

W drugim gemie I seta Mladenović obroniła dwa break pointy (wygrywający serwis, bajeczny skrót), ale przy trzecim wyrzuciła forhend. Wiesnina poszła za ciosem i serią świetnych returnów zaliczyła przełamanie na 4:0. Rosjanka na chwilę zacięła się i oddała podanie w siódmym gemie. Francuzka z 0:5 zbliżyła się na 3:5, ale więcej nie udało się jej zdziałać. Wiesnina wynik seta na 6:3 ustaliła utrzymując serwis do zera.

W gemie otwarcia II seta Mladenović odparła pierwszego break pointa asem, ale przy drugim wyrzuciła bekhend. Wypracowała sobie szansę na przełamanie powrotne, ale wyrzuciła return. Wiesnina miała trzy okazje na 3:0, Przy pierwszej Francuzka popisała się ostrym krosem forhendowym wymuszającym błąd, a przy drugiej Rosjanka wyrzuciła loba. Ostatecznie Mladenović oddała podanie pakując smecza w siatkę. Efektownym forhendem część strat odrobiła, ale nie udało się jej poprawić wyniku na 2:3. Nieudana akcja serwis-wolej kosztowała ją stratę serwisu.

Po podwójnym błędzie rywalki Wiesnina uzyskała piłkę meczową w siódmym gemie. Mladenović obroniła ją kapitalną kombinacją krosa bekhendowego i woleja. Francuzka pokazała charakter i uzyskała przełamanie na 3:5. Break pointa dał jej nadzwyczajny wolej. Wykorzystała go ostrym forhendem wymuszającym błąd. Mladenović z 2:5 zbliżyła się na 4:5, ale w 10. gemie Wiesnina utrzymała podanie do 15 i cieszyła się z awansu do finału.

Mladenović była w tym meczu mocno zestresowana. Stać ją było na pojedyncze wspaniałe akcje i małe pościgi (z 1:5 na 3:5 w pierwszym i z 1:5 na 4:5 w drugim secie). Wiesnina grała swobodnie, zmieniała kierunki zagrań, mieszała rytm i dobrze serwowała. Była agresywna i zabójczo skuteczna zarówno z głębi kortu, jak i przy siatce. Brak dobrego serwisu od razu przekładał się na brak pewności Francuzki, u której mocno szwankowały uderzenia z głębi kortu. Jedynie wolej ją nie zawodził, ale to było za mało, aby mogła poważniej zagrozić skutecznej w każdej strefie kortu Rosjance.

W trwającym 84 minuty spotkaniu Mladenović zdobyła tylko 19 z 39 punktów przy swoim pierwszym podaniu, podczas gdy Wiesnina 25 z 35. Francuzce naliczono 22 kończące uderzenia i 25 niewymuszonych błędów. Wykorzystała trzy z sześciu break pointów, ale sama własne podanie oddała pięć razy. Rosjanka miała 19 piłek wygranych bezpośrednio i 15 pomyłek. Przy siatce Mladenović zdobyła 13 z 18 punktów, a Wiesnina 11 z 15.

Dla Mladenović był to największy półfinał w karierze. Francuzka w tym roku wygrała z jedną wielkoszlemową mistrzynię (Venus Williams) i z czterema finalistkami (Roberta Vinci, Karolina Pliskova, Simona Halep, Karolina Woźniacka). W lutym zdobyła tytuł w Petersburgu. W poniedziałek ćwierćfinalistka US Open 2015 zadebiutuje w Top 20 rankingu. Dla Wiesniny był to drugi największy półfinał, po Wimbledonie 2016. Jeśli Rosjanka wygra turniej w Indian Wells, znajdzie się na najwyższym w karierze 13. miejscu.

Mladenović miała szansę zostać drugą Francuzką, która wystąpi w kalifornijskiej imprezie w meczu o tytuł. Sześć lat temu Marion Bartoli przegrała z Karoliną Woźniacką. Poza tym do półfinału w Indian Wells doszły jeszcze cztery reprezentantki Trójkolorowych: Nathalie Tauziat (1991), Sandrine Testud (1999), Mary Pierce (2000) i Nathalie Dechy (2004).

W finale Wiesnina zagra ze Swietłaną Kuzniecową, która wyeliminowała Karolinę Pliskovą. W najbliższą niedzielę odbędzie się drugi wewnątrz rosyjski mecz o tytuł w kalifornijskiej imprezie. W sezonie 2016 Maria Szarapowa oddała trzy gemy Jelenie Dementiewej. Dla Wiesniny będzie to 10. singlowy finał w głównym cyklu (bilans 2-7).

BNP Paribas Open, Indian Wells (USA)
WTA Premier Mandatory, kort twardy (Plexipave), pula nagród 7,669 mln dolarów
piątek, 17 marca

półfinał gry pojedynczej:

Jelena Wiesnina (Rosja, 14) - Kristina Mladenović (Francja, 28) 6:3, 6:4

Program i wyniki turnieju kobiet

Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)