W ubiegłym roku Magda Linette (WTA 73) doszła do Miami do III rundy, w której przegrała z późniejszą mistrzynią Wiktorią Azarenką. Polka nie będzie miała szansy bronić punktów. W dwustopniowych eliminacjach udało się jej wygrać jeden mecz. W poniedziałek pokonała w trzech setach Amerykankę Asię Muhammad, a we wtorek uległa 4:6, 2:6 Białorusince Alaksandrze Sasnowicz (WTA 120).
Pierwsze trzy gemy meczu padły łupem tenisistki returnującej. Przewagę jednego przełamania uzyskała Sasnowicz i jej nie oddała do końca pierwszego seta. Na otwarcie drugiej partii Białorusinka odebrała Polce podanie. Poznanianka wyrównała na 1:1, ale do zdobyła jeszcze tylko jednego gema. Miała szansę na korzystniejszy wynik, ale przy 4:6, 2:5 zmarnowała dwa break pointy.
W trwającym 79 minut spotkaniu Sasnowicz zaserwowała trzy asy i zdobyła 26 z 34 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Miała pięć break pointów i wszystkie wykorzystała. Białorusinka podwyższyła na 4-0 bilans meczów z Linette.
Sasnowicz po raz trzeci w tym roku przeszła kwalifikacje, wcześniej w Australian Open i Budapeszcie. W stolicy Węgier dopiero w ćwierćfinale zatrzymała ją Lucie Safarova. Białorusinka po raz trzeci zagra w głównej drabince turnieju rangi Premier Mandatory, po Indian Wells i Miami 2016.
ZOBACZ WIDEO Sześć goli w meczu Barcelony. Zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN]
Linette po Miami Open wypadnie z Top 80 rankingu. Agnieszka Radwańska jako jedyna polska singlistka zagra w imprezie na Florydzie. W czwartek krakowianka zmierzy się z Chinką Qiang Wang lub kwalifikantką.
Miami Open, Miami (USA)
WTA Premier Mandatory, kort twardy (Laykold), pula nagród 7,669 mln dolarów
wtorek, 21 marca
II runda eliminacji gry pojedynczej:
Alaksandra Sasnowicz (Białoruś, 23) - Magda Linette (Polska, 2) 6:4, 6:2
Od lat to tenisistka Top 30 a ranking nie chce tego odzwierciedlić...
Meczu nie widziałem, tylko cyferki śledziłem, więc trudno coś o postawie Magdy na korcie napisać.
Biedna ta nasza Aga, sama musi dźwigać na swoich szczupłych barkach cięża Czytaj całość