W Shenzhen, Australian Open, Petersburgu i Indian Wells Simona Halep (WTA 5) wygrała łącznie trzy mecze. Miami Open to pierwszy w tym roku turniej, w którym udało się jej odnieść dwa zwycięstwa z rzędu. W II rundzie potrzebowała trzech setów, aby wyeliminować Japonkę Naomi Osakę. Anett Kontaveit (WTA 112) Rumunka nie dała żadnych szans. Finalistka Rolanda Garrosa 2014 rozbiła Estonkę 6:3, 6:0 w ciągu 55 minut. Halep posłała 19 kończących uderzeń przy 13 niewymuszonych błędach oraz pięć razy przełamała rywalkę. Kontaveit nie miała ani jednego break pointa. Naliczono jej 17 piłek wygranych bezpośrednio i 24 pomyłki.
Estonka przeszła kwalifikacje, a w głównej drabince odprawiła Japonkę Kurumi Narę i Rosjankę Jekaterinę Makarową. Dzięki tym zwycięstwom Kontaveit osiągnęła życiowy wynik w imprezach rangi Premier Mandatory. Jest to jej drugi najlepszy rezultat w największych imprezach. Dwa lata temu doszła do IV rundy US Open. Halep do tej pory wywalczyła dwa tytuły rangi Premier Mandatory (Indian Wells 2015, Madryt 2016). W Miami gra po raz szósty. Najlepiej wypadła w 2015 roku, gdy doszła do półfinału.
Kolejną rywalką Rumunki będzie Samantha Stosur (WTA 19), która pokonała 4:6, 6:3, 7:5 Shuai Peng (WTA 43). Australijka dwa razy straciła podanie, a sama wykorzystała trzy z 13 break pointów. Mistrzyni US Open 2011 podwyższyła na 7-1 bilans meczów z Chinką i w IV rundzie Miami Open zagra po raz pierwszy od 2012 roku. Dla Stosur to 11. start w imprezie na Florydzie. Dwa razy udało się jej dojść do ćwierćfinału (2009, 2010). Z Halep zmierzyła się do tej pory osiem razy (bilans 4-4). Ostatni mecz, w IV rundzie Rolanda Garrosa 2016, wygrała Australijka.
Lara Arruabarrena (WTA 72) pokonała 7:5, 7:5 Madison Keys (WTA 9). W dziewiątym gemie I partii Hiszpanka obroniła trzy piłki setowe. W II secie 25-latka z Barcelony wróciła z 0:3. W ciągu godziny i 45 minut posłała 10 kończących uderzeń przy dziewięciu niewymuszonych błędach. Amerykance zanotowano 32 piłki wygrane bezpośrednio i 31 pomyłek. Arruabarrena odparła 11 z 13 break pointów, a sama cztery razy przełamała rywalkę.
Dla Keys był to drugi turniej w sezonie. W Indian Wells doszła do IV rundy. Amerykanka opuściła pierwsze dwa miesiące z powodu kontuzji nadgarstka. Arruabarrena przed imprezą na Florydzie legitymowała się bilansem tegorocznych spotkań 1-6. W Miami Hiszpanka odprawiła już trzy rywalki. Oprócz Keys pokonała Rosjankę Natalię Wichliancewą i Rumunkę Irinę-Camelię Begu. Tenisistka z Barcelony po raz drugi zagra w IV rundzie turnieju rangi Premier Mandatory, po Indian Wells z 2013 roku. O największy ćwierćfinał zmierzy się z Johanną Kontą (WTA 11). Będzie to ich drugie spotkanie. W 2011 roku na Majorce (ITF) Arruabarrena pokonała Brytyjkę 1:6, 6:2, 6:4.
Miami Open, Miami (USA)
WTA Premier Mandatory, kort twardy (Laykold), pula nagród 7,669 mln dolarów
niedziela, 26 marca
III runda gry pojedynczej:
Simona Halep (Rumunia, 3) - Anett Kontaveit (Estonia, Q) 6:3, 6:0
Samantha Stosur (Australia, 14) - Shuai Peng (Chiny) 4:6, 6:3, 7:5
Lara Arruabarrena (Hiszpania) - Madison Keys (USA, 8) 7:5, 7:5