Dominator. Takiego początku sezonu Roger Federer nie miał od 11 lat

PAP/EPA / PAUL BUCK
PAP/EPA / PAUL BUCK

20 zwycięstw, jedna porażka i trzy wygrane turnieje. Roger Federer imponował swoją formę w trzech pierwszych miesiącach 2017 roku. Tak dobrego początku sezonu Szwajcar nie miał od 11 lat.

W tym artykule dowiesz się o:

Zmagania w sezonie 2017 Roger Federer rozpoczął w Australian Open. W Melbourne nikt nie oczekiwał od niego cudów. Był to jego pierwszy oficjalny występ po półrocznej przerwie spowodowanej kontuzją kolana. Tymczasem Szwajcar rozkręcał się z każdym meczem. Prezentował genialny tenis i w fantastycznym stylu zdobył tytuł, pierwszy w Wielkim Szlemie od Wimbledonu 2012, w finale wygrywając pięciosetowe starcie z Rafaelem Nadalem.

Na kolejny występ Federera sympatycy jego talentu musieli czekać miesiąc. Szwajcar pojawił się na starcie jednego ze swoich ulubionych turniejów - w Dubaju. I spotkało go rozczarowanie. Odpadł już w II rundzie, a wyeliminował go Jewgienij Donskoj, wówczas 116. gracz świata. Tenisista z Bazylei przegrał 6:3, 6:7(7), 6:7(5), marnując trzy meczbole.

Ale w marcu w turniejach rozgrywanych na kortach twardych w USA Federer znów przeistoczył się w dominatora. Najpierw bez straty seta wygrał turniej w Indian Wells, a następnie okazał się najlepszy w Miami, w meczu o tytuł znów ogrywając Nadala. Tym samym trzeci raz w karierze, a pierwszy od 2006 roku, zdobył "Słoneczny dublet", czyli w jednym roku wygrał imprezy w Indian Wells i w Miami.

Po premierowych trzech miesiącach 2017 roku Federer legitymuje się fenomenalnym bilansem 19 zwycięstw i jednej porażki. Tak dobrego otwarcia sezonu nie miał od 11 lat. Wtedy, w 2006 roku, w okresie od początku stycznia do końca marca, wygrał 28 z 29 rozegranych spotkań, zdobywając tytuły w Dosze, Australian Open, Indian Wells i w Miami. Jedyną porażkę poniósł wówczas także w Dubaju, gdzie w finale pokonał go Nadal.

ZOBACZ WIDEO Jan Ziobro: Przede mną ogrom pracy. Aż będzie mi się to śniło po nocach

Obecny sezon jest trzecim w karierze, w którym w pierwszym kwartale roku Federer zanotował tylko jedną porażkę. Prócz 2006 roku, takie otwarcie zanotował także przed 12 laty, kiedy to wygrał 27 z 28 rozegranych spotkań. Tyle że tę jedyną porażkę poniósł w najważniejszym spotkaniu - półfinale Australian Open z Maratem Safinem.

Najlepsze początki sezonu Rogera Federera:

SezonBilans zwycięstw do porażekLiczba tytułów
2006 28-1 4 (Doha, Australian Open, Indian Wells, Miami)
2005 27-1 5 (Doha, Rotterdam, Dubaj, Indian Wells, Miami)
2017 19-1 3 (Australian Open, Indian Wells, Miami)
2004 23-2 3 (Australian Open, Dubaj, Indian Wells)
2015 16-2 2 (Brisbane, Dubaj)
2007 14-2 2 (Australian Open, Dubaj)
2012 24-3 3 (Rotterdam, Dubaj, Indian Wells)
2010 13-3 1 (Australian Open)
2011 22-4 1 (Doha)
2014 21-4 1 (Dubaj)

Kilka dni temu Brad Gilbert, ceniony amerykański ekspert, powiedział, że Federer znajduje się w życiowej formie. Patrząc na powyższe zestawienie, można przyznać mu rację. Tym bardziej, że trzeba pamiętać, iż Szwajcar nie jest w najlepszym wieku dla sportowca. W sierpniu skończy 36 lat. A gra tak genialnie, jakby był o dekadę młodszy.

Komentarze (2)
Crush
6.04.2017
Zgłoś do moderacji
3
4
Odpowiedz
Dominator? ehem... to rodzice Dominika zarezerwowali mu już w akcie urodzenia ; p
Hegemona wziął Novak :) Andy co został serem. StannnnnAnimalem
a Fedziu.... hmm... to taki cukierek M&M's.....
Czytaj całość
avatar
Fedexpress
6.04.2017
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
RF z 2006 roku to był pocisk