Challenger Barletta: zabrakło kropki nad "i". Tomasz Bednarek i Roman Jebavy minimalnie przegrali półfinał

WP SportoweFakty / Asia Błasiak / Na zdjęciu: Tomasz Bednarek
WP SportoweFakty / Asia Błasiak / Na zdjęciu: Tomasz Bednarek

Tomasz Bednarek i Roman Jebavy nie zagrają w finale rozgrywanego na kortach ziemnych turnieju ATP Challenger Tour w Barletcie. W półfinale polsko-czeska para po super tie breaku przegrała z Marco Cecchinato i Matteo Donatim.

Dla Tomasza Bednarka był to pierwszy półfinał w obecnym sezonie. Na finał na poziomie ATP Challenger Tour Polak czeka od sierpnia 2016 roku, gdy wraz z partnerującym mu również w Barletcie Romanem Jebavym zagrał w meczu o tytuł w turnieju w Trnawie.

W czwartek niewiele zabrakło, by ta zła passa została zakończona. W półfinałowym pojedynku z włoskim duetem Marco Cecchinato / Matteo Donati Bednarek i Jebavy wygrali pierwszego seta 6:4, a w drugim prowadzili 5:4 z przewagą przełamania.

Nie postawili jednak kropki nad "i", dali się przełamać i ostatecznie po niesamowicie wyrównanym spotkaniu musieli uznać wyższość przeciwników, przegrywając 6:4, 6:7(4), 8-10.

Mecz trwał 95 minut. W tym czasie Polak i Czech posłali dwa asy, popełnili dwa podwójne błędy serwisowe, czterokrotnie zostali przełamani, wykorzystali pięć z dziewięciu break pointów i przegrali, choć łącznie zdobyli więcej punktów od rywali (77-74).

Za półfinał zmagań w Barletcie Bednarek i Jebavy zainkasują 29 punktów do rankingu ATP oraz 830 euro do podziału.

ZOBACZ WIDEO: Katarzyna Kiedrzynek: Trener reprezentacji mnie zszokował, łzy poleciały mi z oczu

Cecchinati i Donati natomiast w finale zmierzą się z braćmi Marinem i Tomislavem Draganjami bądź z duetem Ilija Bozoljac / Nikola Milojević, którzy swój półfinał rozegrają w piątek.

Open Citta' della Disfida, Barletta (Włochy)
ATP Challenger Tour, kort ziemny, pula nagród 43 tys. euro
czwartek, 13 kwietnia
półfinał gry podwójnej:

Marco Cecchinato (Włochy) / Matteo Donati (Włochy) - Tomasz Bednarek (Polska, 3) / Roman Jebavy (Czechy, 3) 4:6, 7:6(4), 10-8

Komentarze (0)