Przed dwoma tygodniami w Marrakeszu Borna Corić zdobył pierwszy w karierze tytuł w głównym cyklu. W drodze po mistrzostwo wyeliminował m.in. Jiriego Vesely'ego. We wtorek w I rundzie turnieju ATP w Budapeszcie doszło do rewanżu. Tym razem to Czech okazał się lepszy od Chorwata, wygrywając 7:6(4), 6:4. Dla Vesely'ego to zarazem pierwsze zwycięstwo nad Coriciem w czwartej konfrontacji.
23-latek z Przybramu we wtorkowym spotkaniu zaserwował cztery asy, jeden raz został przełamany oraz uzyskał dwa breaki. W II rundzie Czech będzie mógł się zrewanżować innemu utalentowanemu tenisiście, Lucasowi Pouille'owi, najwyżej rozstawionemu uczestnikowi Gazprom Hungarian Open. Jedyny pojedynek z Francuzem w głównym cyklu, w półfinale Pucharu Davisa 2016, Vesely bowiem przegrał.
Marton Fucsovics sprawił wielką radość gospodarzom. Węgier, były lider juniorskiego rankingu ITF, aktualnie 154. singlista globu, w zaledwie 63 minut wygrał z bardziej znanym i notowanym o 65 pozycji wyżej w światowej hierarchii Michaiłem Jużnym. Fucsovics, dla którego to pierwsze zwycięstwo w głównym cyklu od kwietnia zeszłego roku, o ćwierćfinał powalczy z Fernando Verdasco, rozstawiony z numerem czwartym.
Niespodziewanej porażki z niżej notowanym rywalem doznał także Gilles Simon. Oznaczony numerem piątym Francuz (ATP 30) ugrał zaledwie pięć gemów z klasyfikowanym na 150. lokacie Bjornem Fratangelo. Amerykanin w 1/8 finału stanie naprzeciw Martina Klizana.
ZOBACZ WIDEO Cenna wygrana AS Monaco, asysta Glika. Zobacz skrót meczu Lyon - Monaco [ZDJĘCIA ELEVEN]
Odpadł też inny rozstawiony, Diego Schwartzman, turniejowa "ósemka". Argentyńczyk, który w ubiegłym tygodniu był rewelacją imprezy ATP Masters 1000 w Monte Carlo, gdzie doszedł do ćwierćfinału, z zawodami w Budapeszcie pożegnał się już po I rundzie, przegrywając 1:6, 3:6 z Robinem Haase. Holender o miejsce w 1/4 finału zmierzy się z Aljazem Bedene. Brytyjski kwalifikant we wtorek ograł "szczęśliwego przegranego" z eliminacji Mariusa Copila, który zastąpił Federico Delbonisa.
Gazprom, tytularny sponsor turnieju, nie może mieć powodów do zadowolenia. Choć w głównej drabince znalazło się czterech rosyjskich tenisistów, do II rundy awansował tylko jeden - Andriej Kuzniecow. Moskwianin na bocznym korcie w meczu rozgrywanym przy olbrzymiej wichurze pokonał 7:6(6), 6:3 Ryana Harrisona, w inauguracyjnej odsłonie broniąc setbola. Kolejnym rywalem Kuzniecowa będzie Fabio Fognini, turniejowa "trójka".
Dalej gra także Serhij Stachowski. Ukrainiec, który zagrał w głównej drabince jako "lucky looser" w miejsce Adriana Mannarino, wyeliminował Floriana Mayera. Przeciwnikiem Stachowskiego w II rundzie został Paolo Lorenzi.
Gazprom Hungarian Open, Budapeszt (Węgry)
ATP World Tour 250, kort ziemny, pula nagród 482 tys. euro
wtorek, 25 kwietnia
I runda gry pojedynczej:
Bjoern Fratangelo (USA, Q) - Gilles Simon (Francja, 5) 6:4, 6:1
Robin Haase (Holandia) - Diego Schwartzman (Argentyna, 8) 6:1, 6:3
Jiri Vesely (Czechy) - Borna Corić (Chorwacja) 7:6(4), 6:4
Andriej Kuzniecow (Rosja) - Ryan Harrison (USA) 7:6(6), 6:3
Marton Fucsovics (Węgry, WC) - Michaił Jużny (Rosja) 6:2, 6:2
Aljaz Bedene (Wielka Brytania, Q) - Marius Copil (Rumunia, LL) 7:5, 6:2
Serhij Stachowski (Ukraina, LL) - Florian Mayer (Niemcy) 6:4, 3:0 i krecz
wolne losy: Lucas Pouille (Francja, 1); Ivo Karlović (Chorwacja, 2); Fabio Fognini (Włochy, 3); Fernando Verdasco (Hiszpania, 4)
W dodatku Amerykanin, a pokonał "Żilu" na europejskiej mączce...
Mnie to nie dziwi, Czytaj całość