ATP Madryt: największy finał w karierze Dominika Thiema. W niedzielę mecz z Rafaelem Nadalem

PAP/EPA / JUANJO MARTIN
PAP/EPA / JUANJO MARTIN

Dominic Thiem pokonał Pablo Cuevasa 6:4, 6:4 i awansował do finału turnieju ATP World Tour Masters 1000 na kortach ziemnych w Madrycie. W niedzielę jego przeciwnikiem w pojedynku o największe trofeum będzie faworyt gospodarzy, Rafael Nadal.

Organizatorom z pewnością nie należą się słowa uznania za to, że drugi półfinał zaplanowano na późny sobotni wieczór. W wyniku opóźnień spowodowanych przez finał singla kobiet mecz rozpoczął się dopiero o godz. 22:45, a skończył tuż po północy. Pierwszy finalista, Rafael Nadal, zdołał już dawno opuścić obiekty Caja Magica.

Ale Dominic Thiem był w sobotę dużo lepszym tenisistą od Pablo Cuevasa i nie marnował czasu na korcie. Austriak w swoim stylu grał agresywnie zza linii końcowej i swoim jednoręcznym bekhendem sprawiał spore problemy Urugwajczykowi (także operującemu jednoręcznym bekhendem). Kluczem do sukcesu 23-latka urodzonego w Wiener Neustadt były wygrywane przez niego długiego wymiany.

W ciągu 83 minut Thiem ani razu nie musiał bronić się przed stratą serwisu. Scenariusz przełamania był w obu setach podobny - najpierw kapitalne minięcie z bekhendu dające break point, a następnie wygrana kolejna wymiana. Tak było w piątym gemie partii otwarcia i w dziewiątym gemie drugiej odsłony.

Austriak posłał 19 kończących uderzeń i miał 16 błędów własnych. Cuevas nie grał solidnie. Zapisano mu tylko 10 wygrywających uderzeń i aż 28 niewymuszonych błędów. To sprawiło, że Urugwajczyk przegrał w pełni zasłużenie 4:6, 4:6 i stracił szansę na premierowy finał rangi ATP World Tour Masters 1000.

ZOBACZ WIDEO: Michał Kwiatkowski: To był dla mnie szok. Długo nie będę mieć takiego przeżycia

O największe w karierze mistrzostwo powalczy za to w niedzielę Thiem. Oznaczony ósmym numerem tenisista spotka się z Nadalem o godz. 18:00 na korcie Manolo Santany. Austriak pokonał Rafę w zeszłorocznym półfinale imprezy w Buenos Aires, ale doznał także oprócz tego zwycięstwa trzech porażek. Dwa tygodnie temu panowie zagrali o tytuł w Barcelonie, gdzie Hiszpan triumfował pewnie 6:4, 6:1.

Jeśli Thiem zwycięży, to sięgnie po drugie mistrzostwo w obecnym sezonie i zarazem dziewiąte w karierze. Pozwoli mu to również poprawić życiówkę, bowiem wówczas awansuje na szóste miejsce. Łatwo jednak nie będzie, gdyż 14-krotny mistrz wielkoszlemowy celuje nie tylko w 72. trofeum w głównym cyklu, ale i chce wyprzedzić w klasyfikacji ATP swojego odwiecznego rywala, Rogera Federera.

Mutua Madrid Open, Madryt (Hiszpania)
ATP World Tour Masters 1000, kort ziemny, pula nagród 5,439 mln euro
sobota, 13 maja

półfinał gry pojedynczej:

Dominic Thiem (Austria, 8) - Pablo Cuevas (Urugwaj) 6:4, 6:4

Komentarze (14)
avatar
Queen Marusia
14.05.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Vamos Krolu !!!
Lubie Dominika ,chcialbym zeby mecz byl troche bardziej zaciety niz wczoraj ale
wynik moze byc tylko jeden.
Wal po swoje , Rafa !!! 
avatar
marzami
14.05.2017
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Współczuję dzisiaj Dominicowi.......skrajnie niesprawiedliwie organizatorzy ułożyli półfinały!
Nie będzie miał łatwo.... krótszy czas regeneracji i rafowa publiczność, ale jest młodym wojowniki
Czytaj całość
avatar
Starigniter
14.05.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
To nie przesada ze strony organizatorów, że Dominic musiał tak późno rozgrywać swój mecz? 
Crush
14.05.2017
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
Hmm..i jak tu sie nastawiać że Dominik będzie miał jakiekolwiek szanse większe gdy skończył po północy a Rafael Nadael do tego czasu już dawno zapomniał o swoim półfinale... Nie no tak planować Czytaj całość
avatar
marzami
14.05.2017
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
O mój Ty Boże......co za radość, po porażce Djoko dałam sobie spokój na dzisiaj z tenisem, ale mocno trzymałam za Dominica....i wynagrodził mi wszystkie novakowe smutki:)
Brawo Dominic Thiem...
Czytaj całość