Roland Garros: Gael Monfils pokonał Dustina Browna w meczu showmanów, Jo-Wilfried Tsonga nad przepaścią

PAP/EPA / KIKO HUESCA
PAP/EPA / KIKO HUESCA

Gael Monfils w trzech setach pokonał Dustina Browna w I rundzie rozgrywanego na kortach ziemnych wielkoszlemowego Roland Garros 2017. O jeden gem od sensacyjnej porażki z Renzo Olivo jest najlepszy francuski tenisista Jo-Wilfried Tsonga.

Gael Monfils i Dustin Brown to tenisiści, którzy ponad efektywność stawiają efektowność. Z pewnością wielu sympatyków tenisa zakreśliło na czerwono we wtorkowym planie gier ich mecz jako obowiązkowy do obejrzenia. Ci oczekujący na sztuczki z pogranicza cyrkowych, nie zawiedli się. Obaj pokazali wiele nieszablonowych zagrań. Lecz ci oczekujący dobrego widowiska musieli być zawiedzeni. Brown poza nielicznymi momentami nie był w stanie nawiązać wyrównanej walki i przegrał 4:6, 5:7, 0:6.

- To był trudny mecz, bo nie mogłem złapać właściwego rytmu. On chciał szybko kończyć akcje i nie rozegraliśmy wielu wymian. Cieszę się ze zwycięstwa, bo to mój pierwszy wygrany mecz od marca - powiedział Monfils, dla którego to 400. wygrana w karierze w głównym cyklu. O rozpoczęcie piątej setki triumfów powalczy w czwartek z Thiago Monteiro. Brazylijczyk w pięciu setach wyeliminował Alexandre'a Mullera, posiadacza dzikiej karty.

O krok od porażki już w I rundzie jest najlepszy francuski tenisista, Jo-Wilfried Tsonga. 31-latek z Le Mans sensacyjnie przegrywał 5:7, 4:6, 7:6(6), 4:5 z Renzo Olivo, gdy mecz został przerwany z powodu zmierzchu. Tsonga był już jedną nogą poza turniejem. W czwartym secie Olivo prowadził, ale Francuz odrobił stratę przełamania i podtrzymał nadzieję na triumf. Tenisiści wrócą na kort w środę.

Na lepszego z tej pary czeka już Kyle Edmund. Brytyjczyk pokonał 6:3, 6:2, 7:5 Gastao Eliasa. - Kontrolowałem cały mecz, choć w trzecim secie na moment straciłem koncentrację. Ważne jednak, że szybko wróciłem na właściwe tory i zakończyłem pojedynek bez straty partii - skomentował Edmund.

[color=black]ZOBACZ WIDEO Piotr Chrapkowski żegna się z Kielcami. Jako mistrz

[/color]

Do 1/32 finału nie awansował ani jeden reprezentant Niemiec. Ostatnia nadzieja naszych zachodnich sąsiadów, Jan-Lennard Struff, we wtorkowy wieczór w czterech partiach uległ Tomasowi Berdychowi. Rozstawiony z numerem 12. Czech w II rundzie zmierzy się z utalentowanym Karenem Chaczanowem.

Oznaczony "21" John Isner wygrał 6:3, 4:6, 7:6(5), 6:3 z Jordanem Thompsonem. Amerykanin, który we wtorek posłał 31 asów i 53 uderzenia kończące, w 1/32 finału stanie naprzeciw specjalisty od gry na ceglanej mączce, Paolo Lorenziego.

Roland Garros, Paryż (Francja)
Wielki Szlem, kort ziemny, pula nagród w singlu mężczyzn 13,5 mln euro
wtorek, 30 maja

I runda gry pojedynczej:

Tomas Berdych (Czechy, 13) - Jan-Lennard Struff (Niemcy) 6:1, 6:1, 4:6, 6:4
Gael Monfils (Francja, 15) - Dustin Brown (Niemcy) 6:4, 7:5, 6:0
John Isner (USA, 21) - Jordan Thompson (Australia) 6:3, 4:6, 7:6(5), 6:3
Kyle Edmund (Wielka Brytania) - Gastao Elias (Portugalia) 6:3, 6:2, 7:5
Thiago Monteiro (Brazylia) - Alexandre Muller (Francja, WC) 7:6(4), 2:6, 4:6, 7:6(3), 6:0
Jo-Wilfried Tsonga (Francja, 12) - Renzo Olivo (Argentyna) 5:7, 4:6, 7:6(6), 4:5 *do dokończenia

Program i wyniki turnieju mężczyzn

Komentarze (0)