Rafael Nadal: Wimbledon to trudny turniej, z którego można wcześnie odpaść

PAP/EPA / Florian Eisele
PAP/EPA / Florian Eisele

- Jestem podekscytowany, że zagram tu ponownie. Ale to bardzo trudny turniej, z którego można odpaść bardzo wcześnie - mówił Rafael Nadal przed startem Wimbledonu.

W tym artykule dowiesz się o:

Rafael Nadal przystąpi do Wimbledonu bez rozegranego oficjalnego meczu na trawie. Hiszpan miał wystąpić w imprezie na kortach londyńskiego Queen's Clubu, ale wybrał odpoczynek i przygotowania na Majorce pod okiem wujka Toniego.

- Po ostatnich trzech intensywnych miesiącach i po tym, co wydarzyło się w Paryżu, gdzie po raz dziesiąty wygrałem Rolanda Garrosa, postanowiliśmy, że najlepsze dla mnie będzie spokojnie wejście na trawę. Zdecydowaliśmy się na treningi na tej nawierzchni na Majorce. Każdego dnia ćwiczyliśmy coraz więcej - wyjaśniał Rafa na konferencji prasowej przed startem Wimbledonu.

Dla Nadala będzie to 12. występ w Wimbledonie. Hiszpan wygrał ten turniej w sezonach 2008 i 2010, ale od 2011 roku, kiedy to przegrał finał z Novakiem Djokoviciem, ani razu nie dotarł choćby do ćwierćfinału. Co więcej, w trzech ostatnich edycjach przegrywał z rywalami z drugiej setki rankingu ATP.

- Wimbledon od zawsze był dla mnie wyjątkowym turniejem. Odkąd zacząłem odnosić sukcesy, dobre wyniki w tym turnieju stały się moim celem - wyjawił.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Serena Williams na korcie w 7. miesiącu ciąży (WIDEO)

- Po mojej kontuzji kolan z 2012 roku występy na trawie stały się dla mnie trudniejsze. Choć pamiętam, że w 2014 roku rozegrałem wspaniały turniej. Odpadłem w IV rundzie z Nickiem Kyrgiosem, ale miałem szansę, aby wygrać ten mecz. W zeszłym roku w Wimbledonie nie zagrałem, a edycja 2015 także nie była dla mnie dobra, bo przegrałem w II rundzie - wspominał ostatnie występy.

Tegoroczną edycję The Championships Nadal zainauguruje w poniedziałek meczem I rundy z Johnem Millmanem. - Jestem podekscytowany, że zagram tu ponownie. Ale to bardzo trudny turniej, z którego można odpaść bardzo wcześnie. Zobaczymy, co się wydarzy - dodał tenisista z Majorki.

Źródło artykułu: