Jerzy Janowicz prosi fanów o wsparcie. W środę kibicowała mu Agnieszka Radwańska

PAP/EPA / WILL OLIVER
PAP/EPA / WILL OLIVER

Jerzy Janowicz jest już w III rundzie Wimbledonu 2017 i ma szansę na dużo lepszy wynik. W środę jego radość po końcowym zwycięstwie była ogromna. Jego pojedynek z Lucasem Pouillem oglądała najlepsza polska tenisistka Agnieszka Radwańska.

- Jedziemy dalej! Jestem w III rundzie po ciężkim czterosetowym meczu z Lucasem Pouille'em! Trzymać kciuki w piątek! - poinformował Jerzy Janowicz za pośrednictwem mediów społecznościowych.

W środę 26-letni łodzianin pokonał rozstawionego z 14. numerem Francuza Lucasa Pouille'a 7:6(4), 7:6(5), 3:6, 6:1. Dla naszego reprezentanta było 100. zwycięstwo odniesione w zawodach głównego cyklu. Dało mu to awans do III rundy wielkoszlemowego Wimbledonu 2017 i znacznie przybliżyło do powrotu do Top 100. Polak znajdzie się w tym gronie, jeśli w piątek pokona kolejnego Francuza, Benoita Paire'a.

Środowe starcie Janowicza z Pouille'em oglądała najlepsza polska tenisistka, Agnieszka Radwańska. - Na meczu Jerzyka dzisiaj! Tylko tak dalej - życzyła rodakowi na swoim oficjalnym profilu krakowianka, która swój mecz II rundy rozegra w czwartek.

We wtorek Janowicz znalazł czas, aby obejrzeć zwycięstwo Radwańskiej nad Serbką Jeleną Janković. Oboje znają się doskonale, wszak razem wygrali w 2015 roku Puchar Hopmana. Łodzianin na pewno będzie trzymał kciuki za krakowiankę w czwartek, kiedy ta zmierzy się z Amerykanką Christiną McHale.

ZOBACZ WIDEO Bartosz Kwolek: Jeszcze nie wierzę, że to koniec tej drużyny

Źródło artykułu: