Wimbledon: Venus Williams rozegrała 100. mecz w Londynie, Amerykanka pokonała zwyciężczynię Rolanda Garrosa

PAP/EPA / GERRY PENNY
PAP/EPA / GERRY PENNY

Venus Williams pokonała Jelenę Ostapenko 6:3, 7:5 i awansowała do półfinału Wimbledonu. Amerykanka rozegrała we wtorek 100. mecz na londyńskich kortach.

Venus Williams została we wtorek najstarszą półfinalistką Wimbledonu od 1984 roku. Amerykanka po raz drugi z rzędu pokonała w Londynie najmłodszą tenisistkę, która pozostała w drabince. W poniedziałek okazała się lepsza od 19-letniej Any Konjuh, natomiast dzień później wyeliminowała Jelenę Ostapenko.

Ostapenko urodziła się w 1997 roku. W tym sezonie Williams zadebiutowała w turnieju wielkoszlemowym. 20 lat później obie spotkały się na korcie centralnym i walczyły w ramach ćwierćfinału Wimbledonu.

Williams w najnowszym rankingu znajdzie się w Top 10. Jeśli zdobędzie tytuł w Londynie, wówczas awansuje do Top 5. Po raz ostatni była w gronie pięciu najlepszych tenisistek świata w 2011 roku.

Williams niezwykle mocno rozpoczęła wtorkowe spotkanie i w mgnieniu oka objęła prowadzenie 3:0, wyraźnie zaskakując swoją młodszą rywalkę narzuconym przez siebie tempem. Ostapenko mogła odczuć nieco później, jak kosztowne były proste błędy, przez które została przełamana, bowiem nie była w stanie dobrać się Amerykance do skóry przy jej serwisie, mimo że często przejmowała inicjatywy w akcjach i coraz lepiej podawała. Reprezentantka USA posłała w partii otwarcia cztery asy i wygrała 15 z 19 punktów po trafionym pierwszym podaniu. Ani razu nie straciła w swoim gemie więcej niż dwóch punktów.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: przegrała zakład. Pogba wepchnął ją do basenu (WIDEO)

Po 29 minutach rywalizacji 37-latka wygrała pierwszego seta 6:3. Na początku drugiej partii pojawiła się pierwsza w meczu okazja dla Ostapenko, którą wywalczyła po zagraniu przeciw nogom Williams. Łotyszka miała swoje szanse w dłuższej akcji, jednak popełniła błąd. Już chwilę później sytuacja na korcie znów obróciła się na korzyść najstarszej ćwierćfinalistki Wimbledonu od 1994 roku. Amerykanka objęła prowadzenie 3:1.

Gdy pięciokrotna zwyciężczyni tego turnieju podawała, aby objąć prowadzenie 4:2, napotkała na swojej drodze poważne problemy. Po błędach własnych musiała bronić dwóch break pointów z rzędu. W ważnej sytuacji popełniła podwójny błąd. Ostapenko wróciła z dalekiej podróży i gdy na tablicy pojawił się rezultat 5:4 na jej korzyść, mocno zacisnęła pięść.

Wówczas z niezwykle trudnej sytuacji obronną ręką wyszła Williams. Starsza z sióstr posłała asa przy stanie 15-30 i nie tylko doprowadziła do rezultatu 5:5, ale również przełamała 20-latkę urodzoną w Rydze - Łotyszka popełniła błąd przy próbie agresywnego zagrania. Po godzinie i 12 minutach - czas idealnie obrazuje tempo tego spotkania - Amerykanka awansowała do półfinału.

O wielki finał w Londynie Williams powalczy z lepszą z pary Johanna Konta - Simona Halep

W całym meczu Amerykanka zanotowała 13 winnerów i 15 błędów, natomiast Łotyszka 20 piłek bezpośrednio wygranych i 18 pomyłek. Różnicę zrobił przede wszystkim serwis. Williams trafiała pierwszym podaniem na poziomie 66 procent, natomiast Ostapenko na poziomie 57. Ponadto 37-latka posłała na drugą stronę osiem asów, a jej młodsza rywalka tylko jednego.

The Championships, Wimbledon (Wielka Brytania)
Wielki Szlem, kort trawiasty, pula nagród w singlu kobiet 12,180 mln funtów
wtorek, 11 lipca

ćwierćfinał gry pojedynczej:

Venus Williams (USA, 10) - Jelena Ostapenko (Łotwa, 13) 6:3, 7:5

Program i wyniki turnieju kobiet

Komentarze (2)
avatar
Kilianowsky
12.07.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Vee po tytuł! Kochana należy Ci się! Piękne podziękowanie młodej za mecz! Kocham!!!
No i tak Ostapenko gra 10000000x lepiej od Cb! Odpraw Konciare i po tytuł! 
avatar
Sharapov
11.07.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
bravoo :) Venus odprawiła młodą, to było starcie młodości i doświadczenia ale Venus kontrolowała mecz co by tu nie mówić. Zrobiła świetny wynik na Łimblu a może być tylko lepiej bo Halep i Kont Czytaj całość