ATP Atlanta: Kyle Edmund wyeliminował Jacka Socka. John Isner z Gillesem Mullerem o finał

PAP/EPA / ERIK S. LESSER
PAP/EPA / ERIK S. LESSER

Najwyżej rozstawiony Jack Sock przegrał z Kyle'em Edmundem i na ćwierćfinale zakończył występ w turnieju ATP World Tour 250 na kortach twardych w Atlancie. Po raz ósmy z rzędu w półfinale zameldował się faworyt gospodarzy, John Isner.

Porażka Jacka Socka nie jest wielką niespodzianką, bowiem Amerykanin nie prezentował ostatnio zbyt wysokiej dyspozycji. Oznaczony "piątką" Brytyjczyk Kyle Edmund zagrał bardzo solidnie. W ciągu 88 minut stracił serwis tylko raz, a sam postarał się o cztery przełamania. Decydująca okazała się sytuacja w połowie pierwszego seta, kiedy jeden z fanów potrzebował pomocy medycznej. Po wznowieniu gry Edmund wygrał dziewięć z 10 gemów i cały pojedynek 6:4, 6:1.

Dla Brytyjczyka to drugi półfinał w karierze. O miejsce w finale zawodów BB&T Atlanta Open zagra w sobotę z Amerykaninem Ryanem Harrisonem, który zakończył w piątek piękny sen Christophera Eubanksa. Studiujący w Atlancie tenisista wywalczył tylko trzy gemy, ale może być zadowolony z całego występu w imprezie, ponieważ w poniedziałek awansuje z 621. na 348. pozycję. Harrison natomiast osiągnął drugi półfinał w obecnym sezonie i będzie chciał powtórzyć wielki triumf z Memphis, gdzie sięgnął po premierowe mistrzostwo w głównym cyklu.

W pierwszych meczach sesji dziennej nie mogło być mowy o niespodziankach. Oznaczony "trójką" Gilles Muller wykorzystał znakomite serwisy i returny, aby wyeliminować młodego Amerykanina Tommy'ego Paula. Doświadczenie leworęcznego Luksemburczyka wzięło górę po przerwie spowodowanej opadami deszczu przy stanie 4:3 w premierowej odsłonie. Muller stracił od tego momentu tylko gema i dzięki zwycięstwu 6:3, 6:1 zakwalifikował się do piątego półfinału w 2017 roku.

Na drodze Mullera w sobotnim pojedynku o finał stanie faworyt gospodarzy, John Isner. Amerykanin kontynuuje znakomitą passę zapoczątkowaną w Newport i po raz szósty z rzędu nie stracił serwisu. Jego piątkowy rywal, Lukas Lacko, miał co prawda w pierwszym secie break pointa, ale niewiele mógł zrobić. Słowak dał się przełamać dwukrotnie i po 73 minutach przegrał 5:7, 4:6.

ZOBACZ WIDEO Morderczy triatlon dla najtwardszych: DATEV Challenge Roth 2017 (WIDEO)

Sobotni pojedynek Isnera z Mullerem będzie bardzo interesujący, ponieważ obaj dysponują mocnym serwisem. W pięciu dotychczasowych spotkaniach zawsze był rozgrywany co najmniej jeden tie break. Pierwsze trzy mecze tej rywalizacji (2010-212) wygrał Amerykanin, ale w dwóch ostatnich starciach (2015-2016) górą był Luksemburczyk.

BB&T Atlanta Open, Atlanta (USA)
ATP World Tour 250, kort twardy, pula nagród 642,7 tys. dolarów
piątek, 28 lipca

ćwierćfinał gry pojedynczej:

John Isner (USA, 2) - Lukas Lacko (Słowacja) 7:5, 6:4
Gilles Muller (Luksemburg, 3) - Tommy Paul (USA, Q) 6:3, 6:1
Kyle Edmund (Wielka Brytania, 5) - Jack Sock (USA, 1) 6:4, 6:1
Ryan Harrison (USA, 4) - Christopher Eubanks (USA, WC) 6:1, 6:2

Komentarze (0)