Roger Federer wycofał się z turnieju w Cincinnati. Rafael Nadal nowym liderem rankingu

PAP/EPA / ANDRE PICHETTE / Roger Federer
PAP/EPA / ANDRE PICHETTE / Roger Federer

Roger Federer wycofał się z udziału w rozgrywanym na kortach twardych turnieju ATP World Tour Masters 1000 w Cincinnati. To oznacza, że w przyszły poniedziałek Rafael Nadal powróci na pierwsze miejsce w rankingu ATP.

Turniej ATP w Cincinnati miał stać pod znakiem rywalizacji Rafaela Nadala i Rogera Federera o pierwsze miejsce w rankingu. Do tego jednak nie dojdzie, bowiem Szwajcar poddał się bez walki.

Start Federera w Cincinnati był niepewny. W niedzielę po przegranym 3:6, 4:6 z Alexandrem Zverevem finale turnieju ATP w Montrealu Szwajcar stwierdził, że decyzję o tym, czy zagra w stolicy stanu Ohio, ogłosi w ciągu najbliższych dni.

Wszystko rozstrzygnęło się już w poniedziałkowe wczesne popołudnie czasu w Cincinnati, kiedy to Federer poinformował, że z powodu kontuzji pleców nie wystąpi w turnieju Western & Southern Open.

Dzięki temu w przyszły poniedziałek nowym liderem rankingu ATP zostanie Nadal. Dla Hiszpana będzie to powrót na szczyt klasyfikacji singlistów po ponad trzech latach. Poprzednio światową "jedynką" był 6 lipca 2014. Majorkanin będzie zarazem najwyżej rozstawionym tenisistą rozpoczynającego się 28 sierpnia wielkoszlemowego US Open.

Aktualny lider, Andy Murray, który także nie zagra w Cincinnati (z powodu kontuzji lewego biodra), spadnie na drugą lokatę. Federer natomiast pozostanie trzeci.

Miejsce Szwajcara w głównej drabince Western & Southern Open zajmie Thomas Fabbiano. Włoch w I rundzie otrzyma wolny los, a zawody rozpocznie meczem z lepszym z pary Diego Schwartzman - Karen Chaczanow.

ZOBACZ WIDEO Czas surferów w Chałupach

Komentarze (26)
grolo
16.08.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
grolo
16.08.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie ma co poprawiać komentarzy ignoranta. Po prostu nawet nie ma od czego zacząć. Po prostu szkoda czasu 
avatar
Andy Iwan
16.08.2017
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
Tenis jest poprostu brudny którym rządzi biznes. a system antydopingowy stara sie omijać gwiazdy jak tylko może poprostu stwarza pozory legalizuje cały ten cyrk ,a dziennikarze narażają sie na Czytaj całość
avatar
Andy Iwan
16.08.2017
Zgłoś do moderacji
1
3
Odpowiedz
Niedługo tenisista sraczke dostanie a dobrze poinformowani powiedzą że to od wspomagaczy ludzie mediów wiedzą wszystko nawet bez testów 
avatar
Marlowe
16.08.2017
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Mówi się w śwatku dziennikarskim, że kolejny raz został złapany na nielegalnych wspomagaczach, stąd ta kolejna przymusowa "kontuzja". Ta francuzka dziennikarka znana od wskazywania kibicom os Czytaj całość