Koniec sezonu dla Keia Nishikoriego. Trwa plaga kontuzji w ATP

Kei Nishikori nie zagra już w 2017 roku na zawodowych kortach. W środę menedżer tenisisty poinformował, że Japończykowi będzie potrzebna dłuższa przerwa z powodu kontuzji prawego nadgarstka.

Rafał Smoliński
Rafał Smoliński
Kei Nishikori PAP/EPA / WILL OLIVER / Kei Nishikori

- Dwa dni temu podczas treningu w Cincinnati Kei zaserwował i usłyszał trzask w nadgarstku. Natychmiast udaliśmy się do szpitala, aby wykonać badania. Następnie skonsultowaliśmy uzyskane wyniki ze specjalistą, który pracuje z baseballistami. Zasięgnęliśmy jeszcze opinii dwóch niezależnych lekarzy i stwierdziliśmy, że Kei ma naderwane ścięgno w prawym nadgarstku - poinformował menedżer zawodnika.

- Na chwilę obecną nie zdecydowaliśmy się na operację, a Kei ma założony gips. Po tym, jak obrzęk minie w ciągu najbliższych tygodni, podejmiemy kolejne kroki. Kei wycofał się już z wszystkich turniejów rozgrywanych w 2017 roku i będzie ciężko pracował, aby być gotowy na nowy sezon - dodał menedżer.

Kei Nishikori jest siódmym zawodnikiem z Top 10 światowego rankingu, który był zmuszony opuścić turniej ATP World Tour Masters 1000 w Cincinnati. Wcześniej na ten krok zdecydowali się Andy Murray, Roger Federer, Marin Cilić, Milos Raonić oraz Novak Djoković i Stan Wawrinka. Ci dwaj ostatni ogłosili już zakończenie sezonu i do rywalizacji powrócą w 2018 roku.

Uraz klasyfikowanego aktualnie na dziewiątej pozycji w świecie Nishikoriego oznacza, że nie weźmie on udział w wielkoszlemowym US Open, w którym w 2014 roku przegrał w finale z Ciliciem. Na wycofaniu się Japończyka skorzystał Brazylijczyk Thiago Monteiro, który wszedł do głównej drabinki nowojorskich zawodów. US Open 2017 rozpocznie się 28 sierpnia.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: "Ibra" jest ze stali. Ten film zaskoczył fanów
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×