Dominika Cibulkova po raz trzeci w karierze awansowała do ćwierćfinału turnieju WTA Premier w New Haven (wcześniej doszła do tej fazy w 2012 i 2015 roku). Słowaczka pokonała w środę Alize Cornet 2:6, 6:2, 6:4. Warto dodać, że w trzecim secie reprezentantka Francji prowadziła 4:2 z przewagą przełamania. W całym spotkaniu triumfatorce naliczono 22 winnery i 36 pomyłek, natomiast jej rywalce 21 uderzeń bezpośrednio wygranych i 32 błędy.
W tym sezonie obie tenisistki spotkały się po raz trzeci. Na początku roku w Brisbane wygrała Cornet, jednak tydzień temu w Cincinnati triumfowała Cibulkova.
- Spodziewałam się trudnego meczu - powiedziała Słowaczka. - W ubiegłym tygodniu w Cincinnati wygrałam z nią w dwóch setach, więc oczekiwałam, że będzie dobrze przygotowana. Powrót nie był łatwy, jednak przypomniał mi, jak grałam sezon temu i jakie powroty zaliczyłam.
Rywalką Cibulkovej w ćwierćfinale zawodów Cinnecticut Open będzie Anastazja Pawluczenkowa. - Spodziewam się kolejnego trudnego meczu, ale właśnie po to tutaj jestem. Lubię podejmować wyzwania, a wymagające pojedynki przed rozpoczęciem US Open na pewno mi się przydadzą - dodała.
Connecticut Open, New Haven (USA)
WTA Premier, kort twardy, pula nagród 776 tys. dolarów
środa, 23 sierpnia
II runda gry pojedynczej:
Dominika Cibulkova (Słowacja, 2) - Alize Cornet (Francja) 2:6, 6:2, 6:4
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: piękna Serbka skończyła z tenisem. Kibice o niej nie zapominają