US Open: Petra Kvitova zakończyła marsz Garbine Muguruzy, Czeszka zagra z Venus Williams o półfinał

PAP/EPA / PETER FOLEY / Petra Kvitova
PAP/EPA / PETER FOLEY / Petra Kvitova

Czeszka Petra Kvitova pokonała 7:6(3), 6:3 Hiszpankę Garbine Muguruzę i awansowała do ćwierćfinału wielkoszlemowego US Open 2017 na kortach Flushing Meadows w Nowym Jorku.

W IV rundzie US Open doszło do konfrontacji mistrzyń Wimbledonu. Lepsza okazała się Petra Kvitova (2011 i 2014), która w dwóch zaciętych setach pokonała Garbine Muguruzę (2017). Po wygraniu 10 meczów z rzędu w wielkoszlemowych imprezach Hiszpanka znalazła pogromczynię. Czeszka podwyższyła na 3-1 bilans spotkań z Muguruzą i po raz drugi awansowała do ćwierćfinału US Open (2015).

W trzecim gemie I seta Kvitova oddała podanie wyrzucając drajw woleja. Muguruza mogła prowadzić 5:1, ale Czeszka obroniła trzy break pointy (wygrywający serwis, kros bekhendowy wymuszający błąd, as). Coraz lepiej prezentująca się mistrzyni Wimbledonu 2011 i 2014 posłała dwa kończące forhendy i odrobiła stratę przełamania w siódmym gemie. Kvitova miała okazję na 5:4, ale wyrzuciła return.

Czeszka dopięła swego w 11. gemie. Wtedy coraz bardziej niepewna w wymianie ostrych ciosów z głębi kortu Muguruza oddała podanie wyrzucając forhend. Kvitova zadrżała ręka i miała problem z zamknięciem seta. Podwójny błąd kosztował ją stratę serwisu. W tie breaku Hiszpanka prowadziła 0-2, ale w kluczowym jego momencie popełniła dwa błędy (zepsuty wolej, podwójny). Przy 6-3 Czeszka wykorzystała pierwszą piłkę setową kombinacją forhendu i smeczu.

W pierwszym gemie II partii Czeszka oddała podanie wyrzucając bekhend. Po chwili serwis straciła Hiszpanka, która popełniła podwójny błąd i zepsuła forhend. Gem serwisowy do zera i kolejne przełamanie pozwoliły Kvitovej objąć prowadzenie 3:1. Mistrzyni Wimbledonu z 2011 i 2014 dużo równiej niż w I secie spisywała się zarówno w akcjach ofensywnych, jak i kontrach, ale znów przytrafiło się jej zachwianie w końcówce.

ZOBACZ WIDEO: Lekarz zaszokował Małgorzatę Glinkę. "Skończy pani na wózku inwalidzkim"

W ósmym gemie Czeszka zmarnowała pierwszą piłkę meczową, a w dziewiątych znalazła się w małych kłopotach. Muguruza miała trzy break pointy, ale dwa zmarnowała błędami forhendowymi, a trzeciego wygrywającym serwisem obroniła Kvitova. Spotkanie dobiegło końca, gdy Hiszpanka przestrzeliła kolejny forhend.

W trwającym godzinę i 45 minut meczu Kvitova popełniła dziewięć podwójnych błędów, ale przy swoim pierwszym podaniu zgarnęła 35 z 45 punktów. Czeszce zanotowano 24 kończące uderzenia przy 42 niewymuszonych błędach. Muguruza miała siedem piłek wygranych bezpośrednio i 25 pomyłek.

US Open wciąż będzie jedynym wielkoszlemowym turniejem, w którym Hiszpanka nie osiągnęła ćwierćfinału. Kvitova o półfinał zmierzy się z Venus Williams, triumfatorką US Open 2000 i 2001. Amerykanka w sumie zdobyła siedem wielkoszlemowych tytułów. Pięć razy triumfowała w Wimbledonie (2000, 2001, 2005, 2007, 2008).

US Open, Nowy Jork (USA)
Wielki Szlem, kort twardy, pula nagród w singlu kobiet 20 mln dolarów
niedziela, 3 września

IV runda gry pojedynczej:

Petra Kvitova (Czechy, 13) - Garbine Muguruza (Hiszpania, 3) 7:6(3), 6:3

Program i wyniki turnieju kobiet

Komentarze (34)
DirFanni
4.09.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Bardzo fajne rozstrzygnięcia dziś w nocy na US tak u Pań jak i u Panów :) Typowanie dziś zwycięzcy w całym turnieju jest dość ryzykowne ale wg mnie będziemy mieli całkiem nowych mistrzów. U Pań Czytaj całość
ersatz s.
4.09.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jest taki zabytek piśmiennictwa Epos o Gilgameszu, który widział wszystko. Tej historii jednak, drodzy forumowicze, nie przeczytacie na SF! Ale nic straconego, jest Epos o Gargamelu autorstwa Czytaj całość
avatar
Iw
4.09.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Póki co mówi sie o finale Pliszki, Venus, może Petra. A ja, biorąc pod uwagę grono, które zostało, kibicuję Safarowej. Wiem , wiem , marne szanse... Ale tyle dziwnych rzeczy wydarzyło się w tym Czytaj całość
avatar
Iw
4.09.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brrrawo Petra, a teraz następne zadanie do wykonania: Venus 
avatar
Lovuś
4.09.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Nie tak to się miało skończyć... :/