Choć Roger Federer w poprzednich 11. pojedynkach z Philippem Kohlschreiberem nie poniósł ani jednej porażki, do poniedziałkowego meczu IV rundy US Open 2017 podchodził z dużym respektem. - Dobrze znam Philippa. Często z nim trenuję, a w przeszłości rozegraliśmy wiele świetnych pojedynków. On jest bardzo dobrym tenisistą. Spodziewam się trudnego meczu - mówił Szwajcar.
Jak się okazało, była to zwykła kurtuazja. Federer bowiem, tradycyjnie, nie miał problemów z pokonaniem Kohlschreibera. Zwyciężył 6:4, 6:2, 7:5 i jako ostatni zameldował się w 1/4 finału tegorocznej edycji nowojorskiego turnieju.
To był mecz, jakich w karierze Federer rozegrał setki. Poza nielicznymi fragmentami, miał całkowitą kontrolę. Kohlschreiber wprawdzie miewał wspaniałe momenty, ale na dłuższą metę nie potrafił zagrozić bardziej znanemu i utytułowanemu rywalowi. Szwajcar grał swój tenis. Doskonale serwował, popisywał się spektakularnymi akcjami i czekał na swoje szanse.
W ciągu 109 minut gry Federer zaserwował 11 asów, przy własnym podaniu zdobył 62 z 75 rozegranych punktów, ani razu nie musiał bronić się przed przełamaniem, wykorzystał cztery z siedmiu break pointów, posłał 39 zagrań kończących i popełnił 20 niewymuszonych błędów. Kohlschreiberowi natomiast zapisano cztery asy, 19 uderzeń wygrywających i 33 pomyłki własne.
ZOBACZ WIDEO Robert Lewandowski: Nie wychodźmy krok do przodu
Przegrywając, Kohlschreiber dołączył do grona tenisistów, którzy grali z Federerem co najmniej 12-krotnie i nigdy nie wygrali. W tej grupie znajdują się także Michaił Jużny (bilans 0-17), David Ferrer (0-17), Jarkko Nieminen (0-15) oraz Feliciano Lopez (0-13).
Federer natomiast awansował do 51. wielkoszlemowego ćwierćfinału w karierze, w tym 12. w US Open. O półfinał, w środę, zmierzy się z Juanem Martinem del Potro. Z Argentyńczykiem ma bilans 16-5, ale ich jedyny mecz w Nowym Jorku, w finale w 2009 roku, przegrał. - Cieszę się, że po tylu problemach z kontuzjami znów możemy oglądać go w rozgrywkach. Zagramy tu ze sobą pierwszy raz od pamiętnego finału z 2009 roku. Nie mogę się doczekać - powiedział 36-latek z Bazylei.
US Open, Nowy Jork (USA)
Wielki Szlem, kort twardy, pula nagród w singlu mężczyzn 20 mln dolarów
poniedziałek, 4 września
IV runda gry pojedynczej:
Roger Federer (Szwajcaria, 3) - Philipp Kohlschreiber (Niemcy, 33) 6:4, 6:2, 7:5