WTA Tokio: Linette w ćwiartce ze Stosur i obrończynią tytułu. Fręch kontynuuje zwycięską serię

PAP/EPA / JUSTIN LANE / Na zdjęciu: Magda Linette
PAP/EPA / JUSTIN LANE / Na zdjęciu: Magda Linette

Magda Linette ma pewne miejsce w głównej drabince turnieju WTA International na kortach twardych w Tokio. Dołączyć do niej stara się Magdalena Fręch, która w sobotę wygrała 11. z rzędu mecz.

Zawody Japan Women's Open Tennis są rozgrywane od 2009 roku. Najpierw przez sześć lat odbywały się w Osace, ale od sezonu 2015 panie walczą o punkty i finansowe premie w Tokio. Jak poinformowały już władze kobiecego tenisa, w 2018 roku turniej zawita do Hiroszimy.

W tegorocznej edycji japońskiej imprezy najwyżej rozstawione zostały Francuzka Kristina Mladenović i Chinka Shuai Zhang. W trzeciej ćwiartce znalazła się Magda Linette, która w 2015 roku przegrała w finale po trzysetowym boju z Yaniną Wickmayer. Pierwszą przeciwniczką poznanianki będzie Japonka Risa Ozaki. Już w II rundzie możliwe będzie starcie z oznaczoną "trójką" Belgijką Elise Mertens.

Linette z pewnością nie będzie miała łatwego zadania. W jej ćwiartce znalazła się także powracająca do touru po kontuzji ręki Samantha Stosur. Australijka to mistrzyni Japan Women's Open Tennis z sezonu 2009, 2013 i 2014. Niżej od Stosur została w turniejowej drabince ulokowana broniąca tytułu Amerykanka Christina McHale.

Turniej w Tokio będzie ostatnim w zawodowej karierze Kimiko Date. Japonka była w półfinale Australian Open (1994), Rolanda Garrosa (1995), Wimbledonu (1996) i tylko w US Open zatrzymała się na ćwierćfinale (1993, 1994). W ciągu zawodowej kariery wygrała osiem turniejów WTA i w 1995 roku wspięła się na czwarte miejsce w światowym rankingu. 28 września będzie obchodzić 47. urodziny.

Udanie zainaugurowała występ w eliminacjach Magdalena Fręch. Łodzianka przeniosła się do Tokio z niemieckiej mączki, na której wygrała 10 meczów z rzędu oraz sięgnęła po tytuły w zawodach ITF w Brunszwiku i Lipsku. W sobotę Polka pokonała Szwedkę Rebekę Peterson 3:6, 7:5, 6:2. W niedzielnym meczu II rundy trzystopniowych kwalifikacji spotka się z oznaczoną piątym numerem Australijką Ariną Rodionową.

Japan Women's Open Tennis, Tokio (Japonia)
WTA International, kort twardy, pula nagród 250 tys. dolarów
sobota, 9 września

I runda eliminacji gry pojedynczej:

Magdalena Fręch (Polska) - Rebecca Peterson (Szwecja) 3:6, 7:5, 6:2

Losowanie głównej drabinki:

Kristina Mladenović (Francja, 1/WC) - Q
Alaksandra Sasnowicz (Białoruś) - Jana Cepelova (Słowacja)
Su-Wei Hsieh (Tajwan) - Qiang Wang (Chiny)
Kurumi Nara (Japonia) - Naomi Osaka (Japonia, 6)

Kristyna Pliskova (Czechy, 4/WC) - Kai-Chen Chang (Tajwan)
Q - Nao Hibino (Japonia)
Aleksandra Krunić (Serbia) - Kimiko Date (Japonia, WC)
Madison Brengle (USA) - Alison Riske (USA, 7)

Samantha Stosur (Australia, 5) - Sara Sorribes (Hiszpania)
Christina McHale (USA) - Q
Risa Ozaki (Japonia) - Magda Linette (Polska)
Jewgienija Rodina (Rosja) - Elise Mertens (Belgia, 3)

Julia Putincewa (Kazachstan, 8) - Ying-Ying Duan (Chiny)
Misa Eguchi (Japonia) - Xinyun Han (Chiny)
Q - Misaki Doi (Japonia)
Richel Hogenkamp (Holandia) - Shuai Zhang (Chiny, 2)

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: dwóch piłkarzy przed pustą bramką i… Szokujące pudło!

Komentarze (4)
DirFanni
9.09.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Magda wygrała?! A WTA podaje że przegrała w takim właśnie stosunku! Więc jak jest? 
avatar
Queen Marusia
9.09.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mala Putka jest.
Juz sie ciesze. 
avatar
Lovuś
9.09.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ognia Madzie ! ;)
Fajnie byłoby zobaczyc ich wspólnego debla, ale szansa na to pewnie zerowa.
Fręch teraz potrzebuje ogrania na poziomie WTA.