W III rundzie China Open doszło do starcia Karoliny Woźniackiej (WTA 6) z Petrą Kvitovą (WTA 18). Dunka w Pekinie zdobyła tytuł siedem lat temu, a Czeszka to finalistka tej imprezy z 2014 roku. We wtorek lepsza okazała się dwukrotna mistrzyni Wimbledonu, która zwyciężyła 6:1, 6:4. Kvitova podwyższyła na 8-5 bilans wszystkich spotkań z Woźniacką.
Po jednostronnym I secie, w II Woźniacka podniosła poziom swojej gry, ale nie udało się jej przełamać Kvitovej. Przy 6:1, 5:4 Czeszka zadała decydujący cios i zameldowała się w ćwierćfinale. W trwającym 73 minuty meczu finalistka China Open sprzed trzech lat zaserwowała osiem asów i zdobyła 27 z 31 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Obroniła cztery break pointy. Kvitovej naliczono 38 kończących uderzeń i 20 niewymuszonych błędów. Woźniacka miała 11 piłek wygranych bezpośrednio i dziewięć pomyłek.
Kolejną rywalką Kvitovej będzie jej rodaczka Barbora Strycova (WTA 29), która pokonała 6:0, 6:4 Darię Gawriłową (WTA 22). W ciągu 94 minut reprezentantka Australii popełniła siedem podwójnych błędów i sześć razy straciła podanie. Czeszka obroniła pięć z siedmiu break pointów.
Elina Switolina (WTA 3) wygrała 6:2, 7:5 z Jeleną Wiesniną (WTA 20). W II secie Ukrainka wróciła ze stanu 3:5. W trwającym godzinę i 49 minut meczu odparła siedem z dziewięciu break pointów, a sama na przełamanie zamieniła pięć z 16 okazji. W ćwierćfinale zmierzy się z Francuzką Caroline Garcią, która w ubiegłym tygodniu zdobyła tytuł w Wuhan.
China Open, Pekin (Chiny)
WTA Premier Mandatory, kort twardy, pula nagród 6,381 mln dolarów
czwartek, 5 października
III runda gry pojedynczej:
Elina Switolina (Ukraina, 3) - Jelena Wiesnina (Rosja) 6:2, 7:5
Petra Kvitova (Czechy, 12) - Karolina Woźniacka (Dania, 5) 6:1, 6:4
Barbora Strycova (Czechy) - Daria Gawriłowa (Australia) 6:0, 6:4
ZOBACZ WIDEO: Dziennikarze WP SportoweFakty: Największym wzmocnieniem w meczu z Armenią powinien być Krychowiak