Challenger Guayaquil: krótki pobyt Grzegorza Panfila w Ekwadorze

Zaledwie 36 minut trwał wtorkowy pojedynek Grzegorza Panfila i Goncalo Oliveiry z Romainem Arneodo i Marco Cecchinato w I rundzie turnieju ATP Challenger Tour na kortach ziemnych w Guayaquil.

Rafał Smoliński
Rafał Smoliński
Grzegorz Panfil East News / Na zdjęciu: Grzegorz Panfil
Jeszcze w sobotę Grzegorz Panfil i Goncalo Oliveira byli w Limie, gdzie walczyli w finale tamtejszego challengera. Polak i Portugalczyk nie podbili ostatecznie peruwiańskiej mączki i nie sięgnęli po pierwsze deblowe trofeum w imprezie tej rangi.

Z Limy zabrzanin i jego partner polecieli do Guayaquil. W Ekwadorze wyszli na kort we wtorek, ale tylko po to, aby przegrać dotkliwie z Romain Arneodo i Marco Cecchinato. Pojedynek trwał zaledwie 36 minut, a polsko-portugalska para zdobyła zaledwie gema.

Tym samym Panfil i Oliveira szybko pożegnali się z ekwadorską mączką. Natomiast Monakijczyk i Włoch powalczą w czwartek o półfinał z rozstawioną z numerem drugim parą Marcelo Arevalo (Salwador) i Miguel Angel Reyes-Varela (Meksyk).

Challenger Ciudad de Guayaquil, Guayaquil (Ekwador)
ATP Challenger Tour, kort ziemny, pula nagród 50 tys. dolarów
wtorek, 31 października

I runda gry podwójnej:

Romain Arneodo (Monako) / Marco Cecchinato (Włochy) - Grzegorz Panfil (Polska) / Goncalo Oliveira (Portugalia) 6:1, 6:0

ZOBACZ WIDEO Ostatnie igrzyska Weroniki Nowakowskiej. "Będzie kilka szans, żeby spełnić dziecięce marzenie"
Czy Grzegorz Panfil awansuje do Top 100 rankingu deblistów?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×