Łukasz Kubot najwyżej w karierze, ale nie jest liderem rankingu deblistów

Getty Images / Dean Mouhtaropoulos / Na zdjęciu: Łukasz Kubot, zwycięzca turnieju Rolex Paris Masters 2017 w grze podwójnej
Getty Images / Dean Mouhtaropoulos / Na zdjęciu: Łukasz Kubot, zwycięzca turnieju Rolex Paris Masters 2017 w grze podwójnej

Łukasz Kubot osiągnął w poniedziałek najwyższy ranking w karierze, ale to Marcelo Melo mimo równej liczby punktów jest liderem klasyfikacji deblistów.

W tym artykule dowiesz się o:

Redakcja WP SportoweFakty miała w tej sprawie wiele wątpliwości i dlatego poprosiliśmy o komentarz biuro prasowe ATP. W sobotę otrzymaliśmy odpowiedź, że to Łukasz Kubot będzie w poniedziałek nowym liderem klasyfikacji deblistów. Tymczasem w oficjalnym zestawieniu to jego partner, Marcelo Melo, powrócił na pierwsze miejsce.

Nieoficjalne symulacje zakładały, że Brazylijczyk będzie miał 90 punktów mniej od Polaka, ponieważ straci punkty wywalczone podczas zeszłorocznych Finałów ATP World Tour oraz w turnieju w Paryżu. Nie uwzględniano jednak, że tenisiście z Belo Horizonte powinno się dopisać 90 punktów za występ w Rio de Janeiro jako 18. brany pod uwagę turniej. To budziło nasze największe wątpliwości, lecz po informacji ze strony biura prasowego uznaliśmy, że powinniśmy przekazać czytelnikom radosną nowinę.

Dlaczego Melo jest pierwszy mimo że obaj mają po 8510 punktów? Rozegrał o jeden turniej mniej od Kubota. Polak dwukrotnie grał w tym roku z innymi partnerami (w Brisbane z Ivanem Dodigem oraz w Barcelonie z Mischą Zverevem). Z kolei Brazylijczyk miał tylko jeden taki występ (w Shenzhen z Alexandrem Zverevem).

Co musi się stać, aby Kubot został najlepszym deblistą świata? Przede wszystkim obaj muszą zakończyć tegoroczne zmagania jako para numer 1. Następnie muszą razem zaplanować starty w turniejach przed wielkoszlemowym Australian Open 2018 i wówczas liczba rozegranych przez nich zawodów wyrówna się. Tymczasem to Melo powrócił na szczyt, natomiast Kubot osiągnął najwyższą w karierze drugą pozycję.

ZOBACZ WIDEO Reprezentacja sprawdzi nowe ustawienie. "Chcemy wykorzystać potencjał wszystkich zawodników"

Komentarze (36)
avatar
RvR
7.11.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dobranoc. :) Łukasz będzie jeszcze jedynką, tylko musi się zgadać z Marcelo co do Australii. Nie każdy tenisista lubi tam od razu przyjeżdżać. Część woli to robić później. Może tenisiści nie lu Czytaj całość
avatar
stanzuk
6.11.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Żadna wina ATP. Jak ktos profesjonalnie zabiera się za pisanie o tenisie, to cos takiego jak naliczanie rankingu powinien mieć w małym paluszku. Jakby to wyglądało, jakby nauczyciel matematyki Czytaj całość
avatar
Baseliner
6.11.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Czy możemy jako czytelnicy prosić o jakiś dowód? Screen? Ciężko mi uwierzyć, że biuro prasowe ATP zainteresowało się mailem od polskiej platformy internetowej. :) 
avatar
stanzuk
6.11.2017
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Nie ma żadnego wytłumaczenia dla tenisowych pismaków. Po takiej kompromitacji przedwojenny oficer palnąłby sobie w łeb. 
avatar
Sargon
6.11.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No nic, na świętowanie pozycji lidera poczekamy zatem do stycznia ;) Łukasz to zrobi!