W sezonie 2017 Alexander Zverev z tenisisty młodego-zdolnego przeistoczył się w gwiazdę męskich rozgrywek. Wygrał pięć turniejów, w tym dwa rangi ATP World Tour Masters 1000 (w Rzymie i w Cincinnati), a w klasyfikacji singlistów awansował na trzecią lokatę. W nagrodę za te wyniki zakwalifikował się do Finałów ATP World Tour.
- Rozgrywam świetny sezon - przyznał Niemiec na konferencji prasowej w Londynie. - Wygranie dwóch turniejów ATP Masters 1000 to wyjątkowe osiągnięcie dla każdego, tym bardziej że w ostatnich latach te zmagania zostały zdominowane przez tenisistów z "Wielkiej Czwórki". Zostałem pierwszym od dziesięciu lat zawodnikiem spoza "Wielkiej Czwórki", który w jednym roku wygrał dwa turnieje Masters 1000, więc uważam to za wspaniałe osiągnięcie.
Zverev jest trzecim tenisistą świata. Wyżej klasyfikowani są jedynie Rafael Nadal i Roger Federer, z którym zagra w grupie. - Myślę, że Roger i Rafa w tym roku grają najlepszy tenis w życiu. Zwłaszcza Roger w turniejach rozgrywanych na szybkich nawierzchniach był niesamowity. To niezwykłe, że w wieku 36 lat potrafi tak grać - ocenił.
20-latek został najmłodszym uczestnikiem Finałów ATP World Tour od 2008 roku, gdy w tym turnieju wystąpił także wówczas 20-letni Juan Martin del Potro. - Wszyscy młodzi tenisiści pracujemy bardzo ciężko, by w przyszłości zastąpić takie gwiazdy jak Roger i Rafa oraz by wygrywać największe turnieje - powiedział hamburczyk.
Zverev jest debiutantem w Finałach ATP World Tour. - Uważam, że to turniej inny niż wszystkie pozostałe. Trudno go porównywać nawet z Wielkimi Szlemami. Jesteśmy tutaj wyjątkowo traktowani. Wszystko jest robione dla nas, tenisistów. Szatnia czy restauracja są niewiarygodnie urządzone, a wszyscy są dla nas bardzo przyjacielscy. Kort również jest wspaniały. Jesteśmy podekscytowani tym, że będziemy występować w tak elektryzującej atmosferze. Oczywiście US Open czy Wimbledon także mają wspaniałe stadiony, ale ten w Londynie jest jeszcze bardziej wyjątkowy - mówił o swoich wrażeniach.
Inauguracyjny mecz w Finałach ATP World Tour 2017 reprezentant naszych zachodnich sąsiadów rozegra w niedzielę. O godz. 21:00 czasu polskiego zmierzy się z Marinem Ciliciem.
ZOBACZ WIDEO Mariusz Fyrstenberg: Mogłem tylko o tym pomarzyć