W minionych rozgrywkach Dominic Thiem potwierdził przynależność do ścisłej światowej czołówki. Wygrał turniej w Rio de Janeiro, zagrał w finałach w Barcelonie i w Madrycie, dotarł do półfinału wielkoszlemowego Rolanda Garrosa, wystąpił w Finałach ATP World Tour, a sezon zakończył na piątym miejscu w rankingu.
- Za mną kolejny rok pełen emocji, trudnych porażek oraz wielkich zwycięstw - napisał Austriak na Facebooku. - Sezon tenisowy 2017 dobiegł końca i nadal nie mogę uwierzyć, że drugi rok z rzędu zakończyłem rozgrywki w czołowej "10" rankingu ATP. Tym razem jako piąty tenisista świata.
- Chociaż w końcówce moja gra nie była najlepsza, jestem bardziej niż zadowolony z całego sezonu w moim wykonaniu, zwłaszcza z pierwszej części. We wszystkich turniejach wielkoszlemowych dotarłem do drugiego tygodnia, wystąpiłem w pierwszym w karierze finale turnieju ATP Masters 1000, udało mi się ponownie zagrać w półfinale Rolanda Garrosa oraz znów zakwalifikowałem się do Finałów ATP World Tour - wyliczył.
Thiem wyjawił, że już zaczął przygotowania do nadchodzących rozgrywek. - Do nowego sezonu przygotowuję się na Teneryfie. Chcę odnaleźć swoją optymalną grę i prezentować się jak najlepiej, gdy rozgrywki zostaną wznowione.
Sezon 2018 Thiem rozpocznie w pierwszym tygodniu nowego roku w Dosze. Następnie weźmie udział w wielkoszlemowym Australian Open (15-28 stycznia).
ZOBACZ WIDEO: Asysta Kamila Glika - zobacz skrót meczu AS Monaco - ESTAC Troyes [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Wysokich, tenisowych lotów Dominicu:)