Obie ekipy przystępowały do wtorkowego pojedynku w odmiennych nastrojach. Szwajcaria w pierwszej kolejce pokonała Japonię. Rosja natomiast przegrała z USA i, aby zachować nadzieję na awans do finału, musiała zwyciężyć.
Rywalizacja rozpoczęła się od gry singlowej mężczyzn, w której udział wzięli Roger Federer i Karen Chaczanow. 21-letni Rosjanin grał agresywnie, bez kompleksów i okazał się wymagającym rywalem dla utytułowanego przeciwnika. Do niespodzianki jednak nie doszło. Szwajcar zwyciężył 6:3, 7:6(8), w drugiej partii broniąc setbola, a jego wygraną obserwowało dokładnie 13 943 kibiców. To największa frekwencja w historii rozgrywek o Puchar Hopmana.
- Intensywność meczu była wspaniała, a poziom również bardzo wysoki - ocenił 36-latek z Bazylei. - Jestem zadowolony z tego zwycięstwa. Musiałem na nie mocno zapracować. Karen nie miał udanego startu, ale potem się rozkręcił. W decydujących momentach pomogło mi doświadczenie - dodał.
Pojedynek został rozstrzygnięty już po dwóch grach. W singlu kobiet bowiem drugi punkt dla Szwajcarii zdobyła Belinda Bencić, która pokonała 6:1, 3:6, 6:3 Anastazję Pawluczenkową. - Pokazałyśmy naprawdę dobry tenis. Gra przed tak liczną publicznością nie była łatwa. Czułam presję - skomentowała Szwajcarka.
Rywalizacja ostatecznie zakończyła się triumfem Szwajcarii 3:0. W grze mikstowej, rozgrywanej w skróconej formule do czterech wygranych gemów, Federer i Bencić zwyciężyli 4:3(1), 3:4(3), 4:1.
Po dwóch kolejkach zmagań w Grupie B Szwajcaria ma na koncie dwa zwycięstwa i w czwartek zagra o awans do finału z reprezentacją USA. Z kolei Rosja, podobnie jak Japonia, z którą zmierzy się w ostatniej serii gier, nie ma już szans na miejsce w finale.
Szwajcaria - Rosja 3:0
Puchar Hopmana, kort twardy, Grupa B
wtorek, 2 stycznia
Gra 1.: Roger Federer - Karen Chaczanow 6:3, 7:6(8)
Gra 2.: Belinda Bencić - Anastazja Pawluczenkowa 6:1, 3:6, 6:3
Gra 3.: Roger Federer / Belinda Bencić - Karen Chaczanow / Anastazja Pawluczenkowa 4:3(1), 3:4(3), 4:1
ZOBACZ WIDEO Kolejna porażka Hull City bez udziału Grosickiego. Zobacz skrót meczu z Boltonem [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS 1]
Ale sam mecz wcale nie byl na wysokim poziomie - to stwierdzenie to tylko taki uprzejmy kon Czytaj całość
a w domu wszyscy zdrowi?