Już w I rundzie turnieju w Hobart Magda Linette (WTA 72) trafiła na najwyżej rozstawioną Shuai Zhang (WTA 35). Było to czwarte spotkanie obu tenisistek. W trzech poprzednich, w Kuala Lumpur (2014) oraz w Birmingham i New Haven (2017), zwyciężyła Chinka. Tym razem tenisistka z Tiencinu wróciła z 3:5 w I secie i wygrała 7:5, 6:3. Dla poznanianki był to pierwszy występ w stolicy Tasmanii.
W drugim gemie I seta Linette od 15-40 zdobyła cztery punkty, a po chwili miała break pointa na 2:1. Zhang na slajsa Polki odpowiedziała forhendowym błędem i oddała podanie. Poznanianka długo utrzymywała przewagę przełamania, ale w końcówce w jej poczynania wkradły się nerwy. Zepsuła skrót oraz wpakowała forhend w siatkę i straciła serwis w 10. gemie. Z tenisistki rzetelnej, starannie pracującej na każdy punkt, momentalnie przemieniła się w zawodniczkę popełniającą całą masę błędów. Set dobiegł końca, gdy w 10. gemie Linette przestrzeliła forhend.
W czwartym gemie II partii Linette obroniła pierwszego break pointa krosem forhendowym, ale przy drugim wpakowała piłkę w siatkę. Poznanianka nie straciła animuszu i odrobiła stratę, korzystając z bekhendowego błędu rywalki. Polka nie była jednak w stanie ustabilizować swojej gry, za mało było pewności i wysokiej jakości w jej tenisie, a za dużo szarpanych zagrań. Prosty błąd kosztował ją stratę serwisu w szóstym gemie. Po utrzymaniu podania do zera Zhang podwyższyła na 5:2. Linette do końca walczyła, ale nie było jej stać na zryw. Wynik meczu na 7:5, 6:3, od początku do końca grająca bardzo równo Chinka, ustaliła krosem bekhendowym.
W trwającym 83 minuty spotkaniu Zhang zaserwowała cztery asy i zdobyła 29 z 41 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Chinka wykorzystała cztery z 10 break pointów. Naliczono jej 22 kończące uderzenia i 21 niewymuszonych błędów. Linette miała 12 piłek wygranych bezpośrednio i 28 pomyłek.
W II rundzie Zhang, ćwierćfinalistka Australian Open 2016, zmierzy się z Białorusinką Aryną Sabalenką. Linette jeszcze Hobart nie opuszcza, bo wystąpi w deblu w parze z Moną Barthel. Polka i Niemka zmierzą się z rozstawionymi z numerem trzecim Belgijką Elise Mertens i Holenderką Demi Schuurs.
Linette sezon singlowy rozpoczęła od wygrania jednego meczu w dwóch turniejach. W Shenzhen Polka pokonała Słowaczkę Janę Cepelovą. Od poniedziałku 15 stycznia czeka ją występ w wielkoszlemowym Australian Open, w którym dwa wcześniejsze starty (2016 i 2017) zakończyła na I rundzie.
Hobart International, Hobart (Australia)
WTA International, kort twardy, pula nagród 250 tys. dolarów
poniedziałek, 8 stycznia
I runda gry pojedynczej:
Shuai Zhang (Chiny, 1) - Magda Linette (Polska) 7:5, 6:3
ZOBACZ WIDEO: Dawid Celt o cierpieniu Agnieszki Radwańskiej. "Każdy organizm ma swój kres"
Wiem, że to pe Czytaj całość