Aljaz Bedene tłumaczy się z powrotu do korzeni. "Decyzję podjęła Międzynarodowa Federacja Tenisowa"
Ajlaz Bedene postanowił, że z początkiem sezonu 2018 powróci do reprezentowania Słowenii na zawodowych kortach. Tenisista podał powody tej decyzji.
Urodzony w Lublanie tenisista otrzymał brytyjskie obywatelstwo i starał się o pozwolenie na grę w Pucharze Davisa w barwach nowego kraju. ITF odrzuciła jednak jego starania, zasłaniając się nowymi przepisami, według których tenisista może w ciągu zawodowej kariery reprezentować tylko jeden kraj. Po kilku odwołaniach Bedene oznajmił, że wobec powyższego chce znów grać dla Słowenii, gdyż marzy się mu wyjazd na igrzyska olimpijskie w Tokio.
- Bardzo chcę występować w Pucharze Davisa i igrzyskach olimpijskich. Kiedy pewne rzeczy wymykają się z rąk, to nie jest łatwo to zaakceptować. Ponadto uznałem, że jestem coś winny krajowi, który wiele dla mnie zrobił. Chcę mieć czyste sumienie, dlatego pragnę pozostać w dobrych relacjach ze wszystkimi w Brytyjskim Związku Tenisowym. Ja zrobiłem wszystko, co mogłem. Oni również. Naprawdę - stwierdził.
Od nowego sezonu Bedene występuje więc w barwach Słowenii i zamierza wziąć udział w meczu z Polską w ramach I rundy Grupy II Strefy Euro-afrykańskiej Pucharu Davisa (3-4 lutego 2018 roku w Mariborze).
ZOBACZ WIDEO Nowa rola Dawida Celta. "To wielki zaszczyt i wyróżnienie"