Daniela Hantuchova była jedną z najpopularniejszych tenisistek pierwszej dekady XXI wieku, choć nie osiągała spektakularnych sukcesów. W rankingu WTA najwyżej wspięła się na piąte miejsce, wygrała siedem turniejów głównego cyklu, a jej najlepszym wielkoszlemowym rezultatem w singlu jest półfinał Australian Open 2008. Ma także w dorobku cztery tytułu Wielkiego Szlema w mikście oraz trzy finały w deblu. Ostatni zawodowy mecz rozegrała w maju 2017 roku. Dwa miesiące później ogłosiła zakończenie kariery.
Po przejściu na sportową emeryturę Słowaczka pozostała przy tenisie. Pracuje jako komentatorka. Podczas aktualnie trwającego Australian Open 2018 dzieli się swoimi spostrzeżeniami na antenie stacji Fox Sports. I potrafi pokusić się o niebanalną opinię.
W sobotę na kortach Melbourne odbędą się pojedynki III rundy, w tym mecz Agnieszki Radwańskiej z Su-Wei Hsieh. Hantuchova o tym starciu powiedziała tak: - W meczu Radwańskiej z Hsieh będzie zero zagrań kończących i zero niewymuszonych błędów. Po prostu będą biegać po korcie, dopóki się nie zmęczą.
Słowaczka odniosła się do stylu obu tenisistek. I Radwańska, i Hsieh swój tenis opierają na rozważnej, cierpliwej grze z głębi kortu. Świetnie poruszają się po placu gry, doskonale przewidują zamiary rywalek i radzą sobie przy siatce. Ale nie posyłają wielu uderzeń wygrywających.
Spotkanie Radwańskiej z Hsieh zostanie rozegrane jako ostatni mecz dnia na Margaret Court Arena. Polka i Tajwanka pojawią się na korcie po Novaku Djokoviciu i Albercie Ramosie, którzy swoją rywalizację rozpoczną o godz. 9:00 czasu polskiego.
ZOBACZ WIDEO Paryżanie ośmieszyli rywali - zobacz osiem bramek w meczu PSG - Dijon FCO [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS 1]
W kolejnym zdaniu Pan Motyka zaprzecza sam sobie...