Magda Linette i Zarina Dijas nie sprawiły niespodzianki. W II rundzie Australian Open przegrały 4:6, 2:6 z rozstawionymi z numerem 16. Barborą Krejcikovą i Kateriną Siniakovą. Poznanianka może opuszczać Melbourne z podniesioną głową. W singlu po raz pierwszy doszła do III rundy. W walce o 1/8 finału uległa Denisie Allertovej.
Krejcikova i Siniakova uzyskały przełamanie na 2:1, ale Linette i Dijas natychmiast odrobiły stratę. Po obronie czterech break pointów Polka i Kazaszka wyszły na 4:3. Trzy kolejne gemy padły łupem Czeszek. Przy 4:4 Linette i Dijas od 40-15 straciły cztery gemy i nie były w stanie wyrównać na 5:5. W II partii dominowały Krejcikova i Siniakova, które zaliczyły przełamanie na 2:0 i 5:2, a w ósmym gemie od 15-30 zgarnęły trzy punkty.
Zarówno dla Linette, jak i dla Dijas był to trzeci deblowy występ w Australian Open. Polka w 2016 i 2017 roku, razem z Alize Cornet, wygrała jeden mecz. Kazaszka w sezonach 2015 (z Chanelle Scheepers) i 2016 (z Kai-Lin Zhang) również odniosła jedno zwycięstwo.
W singlu Dijas dwa razy doszła do III rundy Australian Open (2014, 2015). Najlepiej w wielkoszlemowych imprezach spisała się w Wimbledonie, w którym dotarła do 1/8 finału w 2014 i 2015 roku. W deblu może pochwalić się ćwierćfinałem US Open 2014 w parze z Yifan Xu.
Dijas za sobą ma poważne problemy zdrowotne. W 2016 roku jej ostatnim występem był Wimbledon. Przeszła operację nadgarstka i na kort wróciła po siedmiu miesiącach. W lipcu znajdowała się poza Top 200 rankingu singlowego, ale dwa tytuły (ITF w Manchesterze i WTA International w Tokio) oraz III runda Wimbledonu pozwoliły jej wrócić czołowej "100". Kazaszka najwyżej notowana była na 31. miejscu (styczeń 2015).
Krejcikova i Siniakova to półfinalistki Roland Garrosa 2016 i ćwierćfinalistki US Open 2016. Ta druga grała w finale US Open 2017 w parze z Lucie Hradecką.
Australian Open, Melbourne (Australia)
Wielki Szlem, kort twardy, pula nagród 55 mln dolarów australijskich
sobota, 20 stycznia
II runda gry podwójnej kobiet:
Barbora Krejcikova (Czechy, 16) / Katerina Siniakova (Czechy, 16) - Magda Linette (Polska) / Zarina Dijas (Kazachstan) 6:4, 6:2
ZOBACZ WIDEO: Łukasz Wachowski: W pół roku nikt takiej roboty nie wykonał