ATP Montpellier: David Goffin pokonał Gillesa Simona. Łzy i dramatyczna kontuzja Dustina Browna

Materiały prasowe / Wrocław Open 2016 / Na zdjęciu: Dustin Brown
Materiały prasowe / Wrocław Open 2016 / Na zdjęciu: Dustin Brown

Najwyżej rozstawiony David Goffin w dwóch setach pokonał Gillesa Simona w II rundzie rozgrywanego na kortach twardych w hali turnieju ATP World Tour 250 w Montpellier. Dustin Brown zakończył zmagania z kontuzją pleców i łzami w oczach.

David Goffin i Gilles Simon to tenisiści opierający swój tenis na spokojnej i rozważnej grze z linii końcowej. Nie imponują siłą zagrań, a serwis nigdy nie był ich wielką bronią. Dlatego nie może dziwić, że ich pojedynek w II rundzie turnieju ATP w Montpellier stał pod znakiem break pointów i strat podań. Lepszy okazał się najwyżej rozstawiony Goffin, który trzykrotnie został przełamany, ale wykorzystał sześć z 12 break pointów, i wygrał 6:4, 6:2.

Dustina Browna spotkał ogromny pech. Niemiec prowadził 7:6(2) i 5:2 z Nicolasem Mahutem, gdy po jednym z zagrań upadł na kort i z grymasem bólu złapał się za dolną część pleców. Sytuacja wyglądała dramatycznie, bowiem tenisista przez długi czas nie był w stanie podnieść się z kortu. Ostatecznie zdołał wstać, ale z powodu bólu nie mógł kontynuować gry i ze łzami w oczach skreczował. - Nie możesz cieszyć się z wygranej, kiedy widzisz rywala płaczącego z bólu. Tym bardziej, że Dustin jest świetnym facetem, którego w szatni wszyscy lubią - skomentował Mahut, który w II rundzie zagra z oznaczonym "trójką" Jo-Wilfriedem Tsongą.

Richard Gasquet w znakomitym stylu, w niespełna godzinę, wyeliminował Daniła Miedwiediewa. - Chciałem zmieniać rytm i nie zagrywać dwóch z rzędu takich samych piłek. Sądzę, że rozegrałem dobry mecz i nie pozwoliłem mu na wiele. Zwłaszcza drugi set był w moim wykonaniu bardzo dobry - powiedział Gasquet, który w 1/8 finału zmierzy się z rodakiem, Pierre'em-Huguesem Herbertem. Francuz w środę pokonał 7:6(4), 6:7(5), 6:4 innego reprezentanta gospodarzy Kenny'ego de Scheppera.

Rozstawiony z numerem ósmym Yuichi Sugita przegrał w trzech setach z Johnem Millmanem. Australijczyk o ćwierćfinał powalczy z Benoitem Paire'em. Z kolei inauguracyjnym rywalem Damira Dzumhura, turniejowej "czwórki", został Ruben Bemelmans. Belg oddał tylko trzy gemy Calvinowi Hemery'emu, posiadaczowi dzikiej karty.

ZOBACZ WIDEO Vital Heynen: Już dziś nie zgadzam się z prezesem. On widzi problemy, ja możliwości

Na zakończenie trzeciego dnia zmagań w hali Park&Suites Arena Andriej Rublow nie dał szans Jeremy'emu Chardy'emu. 20-letni Rosjanin pokonał starszego o dekadę Francuza 6:2, 6:1, a zajęło mu to ledwie godzinę i minutę.

Open Sud de France, Montpellier (Francja)
ATP World Tour 250, kort twardy w hali, 501,3 tys. euro
środa, 7 lutego

II runda gry pojedynczej:

David Goffin (Belgia, 1) - Gilles Simon (Francja) 6:4, 6:2
Andriej Rublow (Rosja, 6) - Jeremy Chardy (Francja) 6:2, 6:1
I runda gry pojedynczej:

Richard Gasquet (Francja, 5) - Danił Miedwiediew (Rosja) 6:0, 6:3
John Millman (Australia, PR) - Yuichi Sugita (Japonia, 8) 5:7, 6:3, 6:4
Nicolas Mahut (Francja) - Dustin Brown (Niemcy) 6:7(2), 2:5 i krecz
Pierre-Hugues Herbert (Francja) - Kenny de Schepper (Francja, Q) 7:6(4), 6:7(5), 6:4
Ruben Bemelmans (Belgia) - Calvin Hemery (Francja, WC) 6:1, 6:2

Źródło artykułu: