ATP Rio de Janeiro: Fernando Verdasco rozbił Dominika Thiema. Gael Monfils nie sprostał Diego Schwartzmanowi

Getty Images / Pat Scala / Na zdjęciu: Fernando Verdasco
Getty Images / Pat Scala / Na zdjęciu: Fernando Verdasco

Fernando Verdasco w dwóch setach pokonał broniącego tytułu Dominika Thiema w ćwierćfinale rozgrywanego na kortach ziemnych turnieju ATP World Tour 500 w Rio de Janeiro. W 1/4 finału odpadł również Gael Monfils, który przegrał z Diego Schwartzmanem.

Fernando Verdasco przypomniał, jak genialnym potrafi być tenisistą. W ćwierćfinale turnieju ATP w Rio de Janeiro z Dominikiem Thiemem Hiszpan nawiązał do dyspozycji z 2009 roku, kiedy to w spektakularnym stylu dotarł do półfinału Australian Open i awansował na siódme miejsce w rankingu. W piątkową noc Hiszpan zdeklasował broniącego tytułu Austriaka. Wygrał w bezdyskusyjnym stylu 6:4, 6:0 w 86 minut.

Pokonanie aktualnie szóstego w rankingu ATP Austriaka to dla Verdasco 25. w karierze zwycięstwo nad przeciwnikiem z czołowej "dziesiątki" klasyfikacji singlistów. Poprzednio tak wysoko notowanego rywala ograł w czerwcu 2016 roku, gdy na londyńskich kortach Queen's Clubu zwyciężył Stana Wawrinkę, wówczas piątego gracza globu.

Dla tenisisty z Madrytu (w piątek cztery asy, cztery przełamania, 23 zagrania kończące i 24 niewymuszone błędy) to zarazem pierwszy awans do półfinału w obecnym sezonie. O finał Verdasco zagra z innym nieobliczalnym tenisistą, Fabio Fogninim. Włoch w ostatnim meczu piątego dnia zmagań, zakończonym po północy lokalnego czasu, okazał się lepszy od Aljaza Bedene.

Diego Schwartzman wygrał 6:3, 6:4 z Gaelem Monfilsem. - Z Gaelem nigdy nie gra się łatwo. Ten mecz mogę określić słowem "dziwny". Momentami graliśmy źle, a momentami dobrze. On w obu setach miał przewagę przełamania, ale ja za każdym razem potrafiłem odrobić stratę i jestem bardzo zadowolony - skomentował rozstawiony z numerem szóstym Argentyńczyk.

W półfinale Schwartzman zmierzy się z Nicolasem Jarrym. Chilijczyk pokonał 7:5, 6:3 oznaczonego "siódemką" Pablo Cuevasa, mistrza Rio Open z 2016 roku. - To dla mnie wielkie zwycięstwo. Byłem solidny i silny mentalnie. Jestem bardzo zadowolony z jakości mojego serwisu. Od pewnego czasu podaję coraz lepiej i mam nadzieję, że będę utrzymywał ten poziom - powiedział 22-latek z Santiago, który pierwszy raz w karierze zameldował się w 1/2 finału imprezy rangi ATP World Tour.

Rio Open, Rio de Janeiro (Brazylia)
ATP World Tour 500, kort ziemny, pula nagród 1,695 mln dolarów
piątek, 23 lutego

ćwierćfinał gry pojedynczej:

Fabio Fognini (Włochy, 5) - Aljaz Bedene (Słowenia) 6:7(3), 6:3, 6:1
Diego Schwartzman (Argentyna, 6) - Gael Monfils (Francja) 6:3, 6:4
Fernando Verdasco (Hiszpania, 8) - Dominic Thiem (Austria, 2) 6:4, 6:0
Nicolas Jarry (Chile) - Pablo Cuevas (Urugwaj, 7) 7:5, 6:3

ZOBACZ WIDEO Talent na miarę Adama Małysza zmarnowany? "Nagle facet zniknął"

Komentarze (2)
avatar
Kamileki
24.02.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zawodnik praworęczny, który gra jednoręcznym bekhendem ma spore kłopoty w starciu z tenisistą leworęcznym, dysponującym oburęcznym bekhendem . Historia pojedynków Nadala i Federera to idealny p Czytaj całość
avatar
kris8916
24.02.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
przypomni sobie raz na ruski rok ten verdasco jak grac zawsze jak postawie przeciw niemu, a jak postawie na niego to gra jak ostatnia niedojda