Trzy kolejne tytuły, 15 wygranych meczów z rzędu, i wystarczy. W sobotę dobiegła końca imponująca seria Pablo Cuevasa w turnieju ATP w Sao Paulo. Urugwajczyk, mistrz trzech ostatnich edycji tej imprezy, z Brasil Open 2018 pożegnał się w półfinale. Gładko (4:6, 2:6) przegrał z Fabio Fogninim.
- Musiał nadejść moment, kiedy w końcu tu przegram - mówił Cuevas, dla którego to pierwsza porażka w Sao Paulo od 2014 roku, gdy w I rundzie uległ Horacio Zeballosowi. - Fabio jest trudnym przeciwnikiem, a dodatkowo był świetnie dysponowany. On zagrał solidnie i znakomicie się bronił, a ja popełniałem wiele błędów. Kort był wolniejszy niż zazwyczaj, a ja ani przez chwilę nie czułem się komfortowo - dodał.
Z kolei Fognini awansował do 15. finału w karierze, w którym będzie mógł zdobyć szósty tytuł. Na mistrzostwo czeka od lipca ubiegłego roku, gdy triumfował w Gstaad. - To był mój najlepszy mecz w tym tygodniu. Jestem bardzo zadowolony, bo zagrałem świetnie i dobrze czułem się na korcie. Awansowałem do finału i teraz postaram się wywalczyć tytuł - powiedział Włoch.
W drugim sobotnim półfinale Nicolas Jarry pokonał 6:7(5), 6:4, 6:4 Horacio Zeballosa. - To dla mnie niesamowity dzień. Po tym, jak przegrałem pierwszego seta, zastanawiałem się, czy mogę odwrócić losy meczu. Kiedy go przełamałem, pozostało mi jedynie dobrze serwować i zdobywać kolejne punkty. Rzeczy ułożyły się po mojej myśli i jestem zadowolony - skomentował 22-letni Chilijczyk, dla którego to pierwszy w karierze finał na poziomie ATP World Tour.
Niedzielny finał (początek o godz. 16:30 czasu polskiego) będzie premierową konfrontacją pomiędzy Fogninim a Jarrym.
Brasil Open, Sao Paulo (Brazylia)
ATP World Tour 250, kort ziemny w hali, pula nagród 516,2 tys. dolarów
sobota, 3 marca
półfinał gry pojedynczej:
Fabio Fognini (Włochy, 2) - Pablo Cuevas (Urugwaj, 3) 6:4, 6:2
Nicolas Jarry (Chile) - Horacio Zeballos (Argentyna) 6:7(5), 6:4, 6:4
ZOBACZ WIDEO Marcin Lewandowski: Przewidziałem sytuację. Czytałem podczas biegu jak z książki (WIDEO)