Na zdjęciu widnieje kwota 37 dolarów, ale od niej odjęto podatek (7,40 dol.), a także 20 dolarów - jest to wpisowe albo opłata za naciągnięcie rakiet. Dzięki czemu Paulina Czarnik "wzbogaciła się" o 9,60 dolara.
Tenisistka w grze podwójnej w Szarm el-Szejk (pula nagród 15 tys. dol.) startowała w duecie z Darią Kuczer. Polki przegrały ostatecznie po super tie-breaku i odpadły w I rundzie.
Tak wygląda rzeczywistość tenisistów, którzy marzą o przebiciu się do czołówki i występach w turniejach rangi ATP czy WTA. Żeby tego dokonać, muszą zbierać punkty w małych turniejach rozrzuconych po całym świecie, gdzie są setki przeciwników, którym przyświeca dokładnie ten sam cel. A stawki, nawet w przypadku wygranych, wcale nie są zawrotne. Zależnie od lokalizacji, nagroda bywa zwrotem na przykład kosztów dojazdu.
Prize money receipt: R1 doubles loss at $15k Sharm El Sheikh.
— Ben (@TennisWinter) 3 marca 2018
( via Paulina Czarnik IG) pic.twitter.com/thH3neYkPg
ZOBACZ WIDEO Adam Kszczot mógł nie lecieć na mistrzostwa. Do startu przekonała go żona
2) debla
3) najmniej znaczacego z turniejow, o najmniejszej puli
i 4) najwazniejsze -
dziewczyny przegraly ten mecz,
Tenis jest dla zawodowcow - ten zarabia, kto Czytaj całość