Alexander Zverev ceni sobie rady Borisa Beckera. "On pomaga tenisistom w rozwoju"

Getty Images / Ryan Pierse / Na zdjęciu: Alexander Zverev
Getty Images / Ryan Pierse / Na zdjęciu: Alexander Zverev

Alexander Zverev przyznał, że bardzo ceni sobie rady Borisa Beckera, który pełni funkcję koordynatora w Niemieckim Związku Tenisowym (DTB). - On pomaga tenisistom w rozwoju - powiedział 20-latek o swoim słynniejszym rodaku.

Przed miesiącem Alexander Zverev zakończył współpracę z trenerem Juanem Carlosem Ferrero w atmosferze wzajemnych oskarżeń (Niemiec zarzucił byłemu szkoleniowcowi brak szacunku, na co Hiszpan odpowiedział, że tenisista z Hamburga ma problemy z dyscypliną). Od tego czasu Niemiec pozostaje bez szkoleniowca, a rolę opiekuna sprawuje jego ojciec, Alexander Zverev senior.

Właśnie z ojcem w roli trenera Zverev wystąpi także w turnieju w Miami. Ale to nie jedyne fachowe wsparcie, jakie otrzymuje. 20-latek z Hamburga wyjawił, że bardzo ceni sobie rady Borisa Beckera, który od sierpnia działa w strukturach Niemieckiego Związku Tenisowego (DTB). Sześciokrotny mistrz wielkoszlemowy pełni rolę koordynatora męskiego tenisa i ma za zadanie służyć radą oraz doświadczeniem młodszym rodakom.

Zverev i Becker mieli okazję spędzić ze sobą czas na początku lutego, kiedy reprezentacja Niemiec rywalizowała z Australią w I rundzie Grupy Światowej Pucharu Davisa. Nasi zachodni sąsiedzi sprawili wówczas niespodziankę, pokonując faworyzowanych przeciwników.

- On pomaga tenisistom w rozwoju. To wspaniałe - mówił Zverev o Beckerze na konferencji prasowej w Miami. - Są tacy gracze, jak choćby Jan-Lennard Struff, którym swoimi radami może pomóc awansować do czołowej "30" rankingu. Uważam, że Jan jest wystarczająco dobrym tenisistą, by to osiągnąć.

- My będziemy rozmawiać o wielu sprawach. Myślę, że jego pomoc będzie pomocna dla nas wszystkich. Zarówno biorąc pod uwagę kwestie taktyczne, jak i o to, jak grać z różnymi tenisistami. W Brisbane, kiedy w Pucharze Davisa pokonałem Kyrgiosa, zmieniłem kilka elementów w swojej grze. A w tenisie chodzi właśnie o takie rzeczy - wyjaśniał.

Czy w Miami Zverev także będzie mógł słuchać rad Beckera, tego nie wyjawił. Wiadomo natomiast, że pierwszy mecz rozegra w sobotę, a jego rywalem będzie Danił Miedwiediew. - Kibice tutaj są bardzo żywiołowi i głośni. Uwielbiam występować przed taką publicznością - stwierdził 20-latek z Hamburga.

ZOBACZ WIDEO I stało się niemożliwe. Robert Lewandowski nie strzelił karnego: Od razu wiedziałem, co źle zrobiłem

Komentarze (0)