Mecz o ćwierćfinał turnieju WTA w Rzymie (pula nagród 2 mln dol.) odbędzie się jako drugi w kolejności w sesji startującej o godz. 13. Obie zawodniczki swoje spotkania drugiej rundy skończyły późno wieczorem we wtorek.
Kluczowa będzie regeneracja sił, a to może być minus 21-letniej belgradki. W tym sezonie luźno dawkowała sobie starty. Po Australian Open (zatrzymała się na 1/16 finału) grała w lutym tylko w Pucharze Federacji (wygrała oba singlowe mecze z Japonkami, późniejszymi rywalkami Polek) i w Dubaju (porażka z Sereną Williams w ćwierćfinale).
Jej najlepszym tegorocznym występem pozostaje finał w Indian Wells, gdzie uległa Rosjance Wierze Zwonariowej. Ostatnio pomogła Serbkom zdemolować w Pucharze Federacji Hiszpanki.
Różnica w warunkach fizycznych i stylu gry obu pań jest znacząca. Gdy spotkały się ostatnio, bo tylko ten występ możemy realnie rozpatrywać (Radwańska była już w najlepszej dziesiątce świata), w półfinale halowego turnieju w Linzu, w październiku 2008 roku, młodsza Polka ugrała tylko seta.
Ivanovic walczy o swój najlepszy wynik w Rzymie. W tym roku, z piątym numerem rozstawienia, zagrała tylko jeden mecz, ten wtorkowy, z Franceską Schiavone. Radwańska pokonała Alionę Bondiarenko i Aravane Rezaï.
Historia spotkań
Ana Ivanovic - Agnieszka Radwańska (3:0, sety 6:2)
2008 Linz (kort twardy), półfinał, Ivanovic 6:2, 3:6, 7:5
2008 Dauha (kort twardy), 1/8 finału, Ivanovic walkower
2007 Australian Open (kort twardy), 1/32 finału, Ivanovic 6:2, 3:6, 6:2
2006 Linz (kort twardy), 1/8 finału, Ivanovic 6:2, 6:2