ATP Monte Carlo: Novak Djoković w 56 minut zdeklasował rodaka. Stefanos Tsitsipas wygrał mecz 19-latków

Getty Images / Cameron Spencer / Na zdjęciu: Novak Djoković
Getty Images / Cameron Spencer / Na zdjęciu: Novak Djoković

Novak Djoković oddał ledwie jednego gema Dusanowi Lajoviciowi w I rundzie rozgrywanego na kortach ziemnych turnieju ATP World Tour Masters 1000 w Monte Carlo. Inauguracyjnych rywali poznali Rafael Nadal, Alexander Zverev i Grigor Dimitrow.

Na taki występ Novaka Djokovicia sympatycy tenisa czekali od bardzo długiego czasu. Pojedynek I rundy turnieju ATP w Monte Carlo przeciw rodakowi Dusanowi Lajoviciowi był najlepszym występem Serba w obecnych rozgrywkach. Rozstawiony z numerem dziewiątym Djoković spisał się znakomicie. Był aktywny, świetnie spisywał się w defensywie, ale też skutecznie atakował. Przejmował inicjatywę, prowadził wymiany i bardzo dobrze serwował. W efekcie zdeklasował kolegę z reprezentacji wynikiem 6:0, 6:1.

Djoković, który po raz pierwszy od sierpnia 2006 roku i imprezy w Cincinnati nie otrzymał wolnego losu w I rundzie turnieju rangi ATP Masters 1000, w ciągu 56 minut gry posłał jednego asa, przy własnym podaniu wygrał 71 proc. rozegranych wymian, ani razu nie został przełamany, wykorzystał pięć z dziewięciu break pointów, posłał 19 zagrań kończących i popełnił 16 niewymuszonych błędów.

- Zagrałem dobrze. To dla mnie świetny start turnieju i inspiracja przed kolejnym meczami - skomentował Djoković, dla którego to pierwsza wygrana po serii trzech porażek z rzędu. Poprzednie zwycięstwo odniósł 20 stycznia, w III rundzie Australian Open ogrywając Alberta Ramosa. O kolejne powalczy w środę z Borną Coriciem.

Denis Shapovalov nie sprawił sobie prezentu na urodziny, które obchodził w niedzielę. W starciu dwóch operujących jednoręcznym bekhendem 19-latków o rosyjskich korzeniach Kanadyjczyk przegrał 3:6, 4:6 ze Stefanosem Tsitsipasem. Grek, który do głównej drabinki Rolex Monte-Carlo Masters przebijał się przez eliminacje, w II rundzie zmierzy się z Davidem Goffinem, turniejową "szóstką".

Z kolei inauguracyjnym rywalem obrońcy tytułu i łącznie dziesięciokrotnego triumfatora zmagań w Monte Carlo, Rafaela Nadala, będzie Aljaz Bedene. Słoweniec wygrał z Mirzą Basiciem, "szczęśliwym przegranym" z eliminacji. Przegrał także inny "lucky loser", Florian Mayer. Niemiec uległ 5:7, 4:6 Gillesowi Mullerowi. Luksemburczyk w II rundzie stanie naprzeciw Alexandra Zvereva.

Tymczasem Grigor Dimitrow w pierwszym meczu skonfrontuje swe siły z Pierre'em-Huguesem Herbertem. Francuski kwalifikant w poniedziałek ograł 7:6(7), 6:4 Paolo Lorenziego, w partii otwarcia broniąc dwóch setboli. Do II rundy awansował też Milos Raonić. Oznaczony "14" Kanadyjczyk potrzebował trzech setów, aby pokonać Lucasa Catarinę, 365. tenisistę świata.

Z powodu kontuzji pleców z turnieju wycofał się rozstawiony z numerem ósmym Pablo Carreno. Miejsce Hiszpana w głównej drabince zajmie jego rodak, Guillermo Garcia-Lopez.

Rolex Monte-Carlo Masters, Monte Carlo (Monako)
ATP World Tour Masters 1000, kort ziemny, pula nagród 4,872 mln euro
poniedziałek, 16 kwietnia
I runda gry pojedynczej

:

Novak Djoković (Serbia, 9) - Dusan Lajović (Serbia, Q) 6:0, 6:1
Milosa Raonić (Kanada, 14) - Lucas Catarina (Monako, WC) 3:6, 6:2, 6:3
Gilles Muller (Luksemburg) - Florian Mayer (Niemcy, LL) 7:5, 6:4
Aljaz Bedene (Słowenia) - Mirza Basić (Bośnia i Hercegowina, LL) 6:4, 7:6(3)
Stefanos Tsitsipas (Grecja, Q) - Denis Shapovalov (Kanada) 6:3, 6:4
Pierre-Hugues Herbert (Francja, Q) - Paolo Lorenzi (Włochy) 7:6(7), 6:4

wolne losy: Rafael Nadal (Hiszpania, 1); Marin Cilić (Chorwacja, 2); Alexander Zverev (Niemcy, 3); Grigor Dimitrow (Bułgaria, 4); Dominic Thiem (Austria, 5); David Goffin (Belgia, 6); Lucas Pouille (Francja, 7); Guillermo Garcia-Lopez (Hiszpania, LL)

ZOBACZ WIDEO Co za demolka! Nowy mistrz Francji brutalnie pożegnał starego [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (2)
avatar
Pao
16.04.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
No, wrócił!
Spokój luz, pewne, czyste uderzenia, to czego ostatnio tak bardzo brakowało. Dobry start Novaka na mączce, ale po tak jednostronnym meczu na razie ciężko coś ocenić.
To był solidny
Czytaj całość
Ryszard Kurant
16.04.2018
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz