Czwartkowy wieczór w Stuttgarcie nie będzie miło wspominany przez kibiców. Dwa mecze zakończyły się przedwcześnie. Najpierw Andżelika Kerber (WTA 12) przegrała osiem gemów z rzędu z Anett Kontaveit (WTA 31) i skreczowała. Powód to kontuzja prawego uda. Niemka w Stuttgarcie triumfowała w 2015 i 2016 roku.
Dzień wcześniej Kontaveit obroniła dwie piłki meczowe i po trwającym trzy godziny i dziewięć minut maratonie wyeliminowała Kristinę Mladenović, finalistkę imprezy z ubiegłego roku. - Kerber nie mogła dać z siebie sto procent, ale cieszę się, że jestem w ćwierćfinale. To nie jest sposób, w jaki chciałabym wygrywać, ale jestem zadowolona, że pozostaję w turnieju - powiedziała Kontaveit.
Anastazja Pawluczenkowa (WTA 27) wygrała 7:5 pierwszy set z Garbine Muguruzą (WTA 3) i Hiszpanka skreczowała z powodu kontuzji pleców. Mistrzyni Rolanda Garrosa 2016 i Wimbledonu 2017 z 3:5 wyrównała na 5:5, ale straciła dwa kolejne gemy.
Hiszpanka wyjaśniła, że ból zaczęła odczuwać podczas weekendu w Pucharze Federacji. W sobotę rozegrała maraton z Paragwajką Montserrat Gonzalez.
ZOBACZ WIDEO Zobacz, jak Vital Heynen ogłaszał kadrę na Ligę Narodów. Mówił tylko po polsku
Kontaveit i Pawluczenkowa zmierzą się w ćwierćfinale. Bilans meczów obu tenisistek to 1-1. Po raz pierwszy spotkają się na korcie ziemnym.
Porsche Tennis Grand Prix, Stuttgart (Niemcy)
WTA Premier, kort ziemny w hali, pula nagród 816 tys. dolarów
czwartek, 26 kwietnia
II runda gry pojedynczej:
Anastazja Pawluczenkowa (Rosja) - Garbine Muguruza (Hiszpania, 2) 7:5 i krecz
Anett Kontaveit (Estonia) - Andżelika Kerber (Niemcy) 6:0, 2:0 i krecz