Po dwóch grach rywalizacji Włoch z Argentyną w ćwierćfinale Pucharu Davisa 2024 był remis 1:1. To oznaczało, że losy awansu musiały rozstrzygnąć się w deblu. Przed decydującym spotkaniem kapitan Italii Filippo Volandri dokonał zaskakującej zmiany w składzie i w miejsce pierwotnie awizowanych do występów specjalistów od gry podwójnej, Simone Bolellego i Andrei Vavassoriego, posłał w bój singlistów - Jannika Sinnera i Matteo Berrettiniego, którzy zmierzyli się z parą Maximo Gonzalez / Andres Molteni.
Roszada dała efekt. Berrettini i Sinner pokonali Gonzaleza i Molteniego 6:4, 7:5 i zapewnili swojej reprezentacji awans do półfinału.
W pierwszym secie kluczowy moment nastąpił w dziewiątym gemie, gdy Włosi przełamali serwis Gonzaleza, a przy break poincie wspaniałą akcję popisał się Sinner.
Druga partia miała identyczny przebieg. Obie pary znów bardzo pewnie spisywały się przy własnych podaniach, aż w końcówce nie wytrzymał napięcia Gonzalez, który został przełamany, tym razem przy stanie 5:5. Wówczas ponownie w ważnej akcji wielkie umiejętności zademonstrował Sinner, kończąc wymianę fantastycznym drajwem.
Po przełamaniu, w gemie serwisowym Berrettiniego Włosi wywalczyli piłkę meczową. Spotkanie zakończył najlepszy na korcie tego wieczoru Sinner, posyłając potężnego smecza.
W ciągu godziny i 25 minut gry Berrettini i Sinner zaserwowali siedem asów, ani razu nie dali się przełamać, wykorzystali dwa z czterech break pointów, posłali 27 uderzeń kończących i popełnili 18 niewymuszonych błędów.
W 1/2 finału, w sobotę, broniący tytułu Włosi zmierzą się z Australijczykami, którzy w ćwierćfinale pokonali 2:1 Amerykanów.
Włochy - Argentyna 2:1
Turniej finałowy, ćwierćfinał, kort twardy w hali, Malaga (Hiszpania)
czwartek, 21 listopada
Gra 1.: Lorenzo Musetti - Francisco Cerundolo 4:6, 1:6
Gra 2.: Jannik Sinner - Sebastian Baez 6:2, 6:1
Gra 3.: Matteo Berrettini / Jannik Sinner - Maximo Gonzalez / Andres Molteni 6:4, 7:5
ZOBACZ WIDEO: Można wpaść w zachwyt. Jędrzejczyk pokazała zdjęcia z rajskich wakacji