ATP Madryt: Juan Martin del Potro udanie wkroczył na mączkę. Grigor Dimitrow przegrał z Milosem Raoniciem

Getty Images / Quinn Rooney / Na zdjęciu: Juan Martin del Potro
Getty Images / Quinn Rooney / Na zdjęciu: Juan Martin del Potro

Juan Martin del Potro w dwóch setach pokonał Damira Dzumhura w II rundzie rozgrywanego na kortach ziemnych turnieju ATP World Tour Masters 1000 w Madrycie. Z imprezą pożegnał się Grigor Dimitrow, który przegrał z Milosem Raoniciem.

Po intensywnych trzech pierwszych miesiącach 2018 roku Juan Martin del Potro postanowił zrobić sobie wolne od tenisa i przez cały kwiecień ani razu nie pojawił się w rozgrywkach. Czas odpoczynku jednak już dobiegł końca i w tym tygodniu Argentyńczyk wrócił na korty. We wtorek, w II rundzie turnieju ATP w Madrycie, zmierzył się z Damirem Dzumhurem i rozegrał pierwszy mecz od 30 marca, kiedy to w półfinale zawodów w Miami nie sprostał Johnowi Isnerowi. Po tenisiście z Tandil nie było widać tak długiej przerwy w grze. Zaprezentował wszystkie swoje atuty i bez problemów pokonał Bośniaka 6:3, 6:3.

Dla Del Potro był to pierwszy w 2018 roku mecz na korcie ziemnym i zarazem powrót do Madrytu po dwuletniej nieobecności. - Jak na pierwszy mecz na mączce, to myślę, że zagrałem dobrze. Właściwie poruszałem się po korcie i rozgrywałem świetne akcje. Jestem zadowolony z tego, jak się zaprezentowałem - mówił Argentyńczyk, który w III rundzie zmierzy się z Dusanem Lajoviciem. Serb we wtorek wyeliminował Richarda Gasqueta. - To będzie trudny mecz. On pokonał Gasqueta, który jest wspaniałym tenisistą. Ale jeśli mój serwis i forhend będą dobrze funkcjonować, moje szanse wzrosną - dodał Delpo.

W turnieju nie ma już rozstawionego z numerem trzecim Grigora Dimitrowa.W hicie II rundy Bułgar przegrał 5:7, 6:3, 3:6 z Milosem Raoniciem. Zwycięstwo nad aktualnie czwartym w rankingu ATP Dimitrowem to dla Kanadyjczyka pierwsza wygrana nad rywalem z Top 10 klasyfikacji singlistów od stycznia 2017 roku, gdy w Brisbane ograł Rafaela Nadala, wówczas dziewiątego gracz globu. Z kolei tak wysoko notowanego przeciwnika jak obecnie Bułgar poprzednio pokonał w czerwcu 2016, kiedy to w Wimbledonie okazał się lepszy od Rogera Federera, wtedy światowej "trójki". W 1/16 finału Kanadyjczyk zagra z rodakiem, Denisem Shapovalovem.

Wtorek był wielkim dniem dla Fernando Verdasco. Hiszpan pokonał 7:5, 6:4 Paolo Lorenziego i odniósł 500. w karierze zwycięstwo na poziomie ATP World Tour. - To niewiarygodne. 500 zwycięstw to liczba, o której nawet nigdy nie myślałem - skomentował Verdasco, który o kolejną wygraną powalczy z Leonardo Mayerem.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: o krok od tragedii na wyścigu kolarskim!

Przeciwnikiem Novaka Djokovicia w II rundzie Mutua Madrid Open 2018 został Kyle Edmund. Brytyjczyk nie dał szans Daniłowi Miedwiediewowi, zwyciężając 6:4, 6:0. W ciągu 77 minut gry 23-letni Edmund ani razu nie stracił podania, a sam czterokrotnie przełamał serwis młodszego o rok Rosjanina.

Z kolei John Isner zagra z rodakiem, Ryanem Harrisonem. Amerykanin bez straty seta wygrał z posiadaczem dzikiej karty, Guillermo Garcią-Lopezem. Do II rundy awansował również Albert Ramos, który pokonał 5:7, 6:2, 7:5 Petera Gojowczyka, choć w decydującej partii przegrywał ze stratą przełamania. Teraz Hiszpan stanie naprzeciw Pablo Cuevasa.

Mutua Madrid Open, Madryt (Hiszpania)
ATP World Tour Masters 1000, kort ziemny, pula nagród 6,2 mln euro
wtorek, 8 maja
II runda gry pojedynczej

:

Juan Martin del Potro (Argentyna, 4) - Damir Dzumhur (Bośnia i Hercegowina) 6:3, 6:3
Milos Raonić (Kanada) - Grigor Dimitrow (Bułgaria, 3) 7:5, 3:6, 6:3
Dusan Lajović (Serbia, Q) - Richard Gasquet (Francja) 7:6(1), 7:6(1)

I runda gry pojedynczej:

Albert Ramos (Hiszpania) - Peter Gojowczyk (Niemcy) 5:7, 6:2, 7:5
Fernando Verdasco (Hiszpania) - Paolo Lorenzi (Włochy) 7:5, 6:4
Kyle Edmund (Wielka Brytania) - Danił Miedwiediew (Rosja) 6:4, 6:0
Ryan Harrison (USA) - Guillermo Garcia-Lopez (Hiszpania) 6:4, 7:6(7)

Komentarze (1)
avatar
hippekk
9.05.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Intrygujące jak będzie wyglądał sezon Juana Martina na mączce...
Grigor był nieprzekonujący, tak w sam raz żeby pozwolić się rozkręcić Milosovi.