Maria Bueno była gwiazdą światowych kortów lat 50. i 60. XX wieku. Siedmiokrotną mistrzynią wielkoszlemową w singlu, 11-krotną w deblu, a jeden tytuł zdobyła w mikście. W 1959 roku jako pierwsza tenisistka z Ameryki Południowej wygrała Wimbledon. Potem triumfowała jeszcze na londyńskich trawnikach w sezonie 1960 i 1964.
Do singlowych tytułów w Wimbledonie dołożyła jeszcze cztery trofea międzynarodowych mistrzostw USA. W Stanach Zjednoczonych Ameryki Północnej była najlepsza w latach 1959, 1963, 1964 i 1966. Nie udało się jej wygrać międzynarodowych mistrzostw Australii i Francji, w których była w finale odpowiednio w 1965 i 1964 roku.
Pochodząca z Sao Paulo tenisistka przez wielu była uważana za najlepszą singlistkę i deblistkę lat 60. XX wieku, gdy nie było jeszcze rankingu WTA. Brazylijka wygrała 11 turniejów wielkoszlemowych w deblu. W 1960 roku skompletowała Klasycznego Wielkiego Szlema w tej konkurencji, ale dokonała tego z różnymi partnerkami. W Australii zwyciężyła razem z Christine Truman, zaś w pozostałych zawodach wspólnie z Darlene Hard.
We send our condolences to the friends and loved ones of Maria Bueno, a four-time #USOpen singles and doubles champion. #RIP pic.twitter.com/dnFghYWz8d
— US Open Tennis (@usopen) June 9, 2018
Po zakończeniu kariery Bueno była prawdziwą ambasadorką Brazylii na świecie i cieszyła się ogromnym szacunkiem. W 1978 roku została przyjęta do Międzynarodowej Tenisowej Galerii Sław. Pracowała jako komentatorka telewizyjna i wspierała organizację igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro. Na jej cześć nazwano zresztą kort centralny położony w centrum olimpijskim.
W ostatnich dniach Bueno trafiła w bardzo ciężkim stanie do szpitala. W zeszłym roku zdiagnozowano u niej nowotwór jamy ustnej, a teraz pojawiły się przerzuty. Legendarna tenisistka zmarła po ciężkiej chorobie w wieku 78 lat.
ZOBACZ WIDEO#dziejesiewsporcie: Kapitalny gol w meczu Szkocja - Anglia