Coco Vandeweghe (WTA 16) stoczyła niezwykle emocjonującą batalię z Alison Riske (WTA 63) w ćwierćfinale turnieju w Den Bosch. Była dziewiąta rakieta globu obroniła siedem piłek meczowych w tie breaku trzeciego seta i zwyciężyła 7:6(6), 3:6, 7:6(12). W trwającym dwie godziny i 56 minut spotkaniu zaserwowała 16 asów.
Vandeweghe pozostaje w grze o trzeci tytuł w holenderskiej imprezie (2014, 2016). W półfinale jej rywalką będzie Aleksandra Krunić (WTA 55), która pokonała 6:2, 6:2 Weronikę Kudermetową (WTA 170). Serbka wykorzystała cztery z 11 break pointów. Dla Rosjanki był to pierwszy ćwierćfinał w głównym cyklu.
W piątek nadrabiano również zaległości spowodowane deszczem. Dwa mecze wygrała Kirsten Flipkens (WTA 60). Najpierw zamieniła na przełamanie osiem z 17 szans i w II rundzie zwyciężyła 6:4, 6:7(6), 6:1 Kiki Bertens (WTA 21). W ćwierćfinale Belgijka odparła sześć z siedmiu break pointów i pokonała 6:4, 6:4 Arynę Sabalenkę (WTA 46). Wcześniej Białorusinka dokończyła mecz z Ajlą Tomljanović (WTA 71), przerwany w czwartek przy stanie 1-1 w setach. Tenisistka z Mińska zaserwowała 17 asów i wygrała 3:6, 7:6(5), 6:0.
W II rundzie odpadła Elise Mertens (WTA 15), która przegrała 5:7, 3:6 z Antonią Lottner (WTA 148). Belgijka nie wykorzystała prowadzenia 4:2 w pierwszym secie. W ćwierćfinale Niemka uległa 3:6, 2:6 Viktorii Kuzmovej (WTA 81). Słowaczka posłała osiem asów i obroniła dwa break pointy. W półfinale zmierzy się z Flipkens.
Libema Open, Den Bosch (Holandia)
WTA International, kort trawiasty, pula nagród 250 tys. dolarów
piątek, 15 czerwca
ćwierćfinał gry pojedynczej:
Coco Vandeweghe (USA, 1) - Alison Riske (USA) 7:6(6), 3:6, 7:6(12)
Aleksandra Krunić (Serbia, 7) - Weronika Kudermetowa (Rosja, Q) 6:2, 6:2
Kirsten Flipkens (Belgia) - Aryna Sabalenka (Białoruś, 8) 6:4, 6:4
Viktoria Kuzmova (Słowacja) - Antonia Lottner (Niemcy, Q) 6:3, 6:2
II runda gry pojedynczej:
Aryna Sabalenka (Białoruś, 8) - Ajla Tomljanović (Australia) 3:6, 7:6(5), 6:0
Antonia Lottner (Niemcy, Q) - Elise Mertens (Belgia, 2) 7:5, 6:3
Kirsten Flipkens (Belgia) - Kiki Bertens (Holandia, 3) 6:4, 6:7(6), 6:1
ZOBACZ WIDEO Maciej Terlecki: Nie wierzę w to, że Glik będzie gotowy grać na sto procent