Roger Federer czuje nerwy przed meczem otwarcia Wimbledonu 2018. "To wielka sprawa"
Roger Federer w poniedziałek dostąpi zaszczytu otwarcia Wimbledonu 2018. W pierwszym meczu na korcie centralnym zmierzy się z Dusanem Lajoviciem. - Muszę przyznać, że czuję się nieco zdenerwowany. To wielka sprawa - wyjawił Szwajcar.
Dla Szwajcara, ośmiokrotnego zwycięzcy Wimbledonu (sezony 2003-07, 2009, 2012 i 2017), będzie to 20. występ w tym turnieju. - Zeszłoroczne zwycięstwo w było czymś niesamowitym. Wygrałem ten turniej po raz ósmy w karierze. Nikt tego nie zrobił wcześniej, nawet mój idol Pete Sampras. To, że wróciłem i wygrałem praktycznie 15 lat od pierwszego sukcesu, i jeszcze nie straciłem nawet seta, było wyjątkowe, nie do uwierzenia. Przez całe dwa tygodnie grałem świetnie, zwłaszcza w finale przeciwko Ciliciowi - wspominał.
Jako że Federer jest zeszłorocznym mistrzem Wimbledonu, zgodnie z tradycją dostąpi zaszczytu rozegrania pierwszego meczu na korcie centralnym w tegorocznej edycji. - Muszę przyznać, że czuję się nieco zdenerwowany. To wielka sprawa - wyjawił. - Kort centralny to mityczne miejsce. Kiedy wchodzisz, by tam grać, zawsze czujesz niepewność i zdajesz sobie sprawę, że wszystkie oczy są zwrócone na ciebie.
ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Mbappe wyrasta na gwiazdę mundialu. "Nie trzeba być wybitnym kibicem żeby wiedzieć, że ma ogromny talent"Tenisista z Bazylei na korcie centralnym pojawi się punktualnie o godz. 14:00 czasu polskiego. Jego rywalem będzie Dusan Lajović. - To nie jest drugi dzień czy jakaś tam środa, kiedy np. podczas US Open rozgrywasz mecz I rundy. Jakby nie patrzeć, tutaj rozpoczynasz turniej. To sprawia, że możesz czuć nerwy. Ale uwielbiam to i nie mogę się tego doczekać. To zawsze ekscytujące doznanie - wyjaśniał 36-latek.
- Przed takim meczem czujesz się, jakbyś wychodził na finał. Ale mam wiele doświadczeń z rozgrywania wielkich pojedynków i uważam, że to może mi pomóc. To będzie naprawdę ważne spotkanie. Moje treningi wyglądają dobrze, właściwie uderzam piłkę i mam nadzieję, że przełoży się to na kort - dodał Federer, który z Lajoviciem grał dotychczas jeden raz. Przed 12 miesiącami w II rundzie Wimbledonu zwyciężył 7:6(0), 6:3, 6:2.