ATP Waszyngton: pierwszy od 13 miesięcy ćwierćfinał Andy'ego Murraya. Z Mariusem Copilem grał do 3:02 w nocy

Getty Images / Mitchell Layton / Na zdjęciu: Andy Murray
Getty Images / Mitchell Layton / Na zdjęciu: Andy Murray

Andy Murray w trzech setach pokonał Mariusa Copila w III rundzie rozgrywanego na kortach twardych turnieju ATP World Tour 500 w Waszyngtonie. Mecz zakończył się o godz. 3:02. Dla Szkota to pierwszy ćwierćfinał od 13 miesięcy.

Po raz pierwszy od kwietnia ubiegłego roku i imprezy w Barcelonie Andy Murray w ciągu dwóch dni musiał rozegrać dwa mecze. Nieco ponad dobę po tym, jak ograł Kyle'a Edmunda, w III rundzie turnieju ATP w Waszyngtonie zmierzył się z Mariusem Copilem. Brytyjczyk znów zaprezentował formę daleką od optymalnej, ponownie był pasywny, ale zwyciężył. Po niebywale zaciętym boju ograł Rumuna 6:7(5), 6:3, 7:6(4). Pojedynek kosztował Murraya mnóstwo energii, ale i emocji. Po ostatniej piłce 31-latek z Dunblane długo siedział na krzesełku, a twarz zasłonił ręcznikiem. W ten sposób chciał ukryć płynące z oczu łzy.

Mecz trwał 182 minuty, a dobiegł końca o godz. 3:02 lokalnego czasu. Dla Murraya to pierwszy awans do ćwierćfinału od lipca ubiegłego roku, gdy dotarł do najlepszej "ósemki" Wimbledonu. Z kolei w 1/4 finału turnieju rozgrywanego na kortach twardych poprzednio znalazł się w marcu 2017, kiedy to zwyciężył w Dubaju. Kolejnym rywalem Szkota będzie Alex de Minaur, który wyeliminował Hyeona Chunga.

Z kolei ćwierćfinałowym przeciwnikiem najwyżej rozstawionego i broniącego tytułu w Citi Open Alexandra Zvereva został Kei Nishikori. Rozstawiony z numerem siódmym Japończyk pokonał 7:6(1), 6:3 Denisa Shapovalova. - Spróbuję zrobić wszystko, co w mojej mocy, i zobaczymy, co się wydarzy - powiedział o najbliższym spotkaniu Nishikori, który przegrał z Niemcem w zeszłorocznym półfinale zawodów w stolicy USA.

David Goffin nie dał szans Francesowi Tiafoe'owi, pogromcy Huberta Hurkacza z II rundy. Oznaczony numerem trzecim Belg uzyskał cztery przełamania i wygrał z 20-letnim Amerykaninem 6:0, 6:3 w 77 minut. W 1/4 finału Goffin zmierzy się z kolejnym młodym tenisistą, 19-letnim Stefanosem Tsitsipasem.

Denis Kudla po niemal dwuipółgodzinnej batalii pokonał 7:5, 6:7(6), 7:6(5) Lucasa Pouille'a, turniejową "szóstkę". W walce o półfinał Amerykanin stanie naprzeciw Andrieja Rublowa. Rozstawiony z numerem 16. Rosjanin w czwartek okazał się lepszy od Noaha Rubina, posiadacza dzikiej karty.

Citi Open, Waszyngton (USA)
ATP World Tour 500, kort twardy, pula nagród 1,890 mln dolarów
czwartek, 2 sierpnia

III runda gry pojedynczej:

David Goffin (Belgia, 3) - Frances Tiafoe (USA, 13) 6:0, 6:3
Kei Nishikori (Japonia, 7) - Denis Shapovalov (Kanada, 9) 7:6(1), 6:3
Andriej Rublow (Rosja, 16) - Noah Rubin (USA, WC) 6:3, 6:2
Denis Kudla (USA) - Lucas Pouille (Francja, 6) 7:5, 6:7(6), 7:6(5)
Alex de Minaur (Australia) - Hyeon Chung (Korea Południowa, 8) 6:2, 4:6, 6:2
Andy Murray (Wielka Brytania) - Marius Copil (Rumunia) 6:7(5), 6:3, 7:6(4)

ZOBACZ WIDEO Ambitne plany Igi Świątek. "Chciałabym wygrać wszystkie Wielkie Szlemy"

Komentarze (13)
avatar
Kri100
3.08.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Okropne zdjęcie Andy'ego! OKROPNE!