Azjatyckie plany Agnieszki Radwańskiej. Seul zastąpi Tokio w kalendarzu Polki
Agnieszka Radwańska nie zawita w tym roku do japońskiej stolicy na turniej Toray Pan Pacific Open. Podobnie jak w sezonie 2014 najlepsza polska tenisistka poleci do Seulu zamiast do Tokio.Wybór imprezy rangi WTA International nie oznacza, że nasza tenisistka będzie miała łatwe zadanie w koreańskiej stolicy. Na liście zgłoszeń znalazły się bowiem przed nią broniąca tytułu Łotyszka Jelena Ostapenko, Holenderka Kiki Bertens, Słowaczka Magdalena Rybarikova i Greczynka Maria Sakkari. Polka to mistrzyni zawodów w Seulu z 2013 roku, gdy pokonała w finale po trzysetowym boju Rosjankę Anastazję Pawluczenkową.
Impreza w Seulu zostanie rozegrana w dniach 17-23 września 2018 roku. Potem Radwańska poleci do Chin, gdzie zagra w Wuhanie (ranga WTA Premier 5) i Pekinie (ranga WTA Premier Mandatory). Wszystko wskazuje na to, że będą to ostatnie starty naszej tenisistki w obecnym sezonie.
ZOBACZ WIDEO Polski medalista w doskonałym humorze. "Lewandowski to nie nazwisko tylko styl życia"
-
Sharapov Zgłoś komentarz
to już ten etap ze wybiera słabe turnieje, gaśnie nasza kaprysiara. czy będę tęsknić za kaprysami na korcie? nie, bo lubię widzieć motywacje na gębie zawodnika a nie fochy -
Baseliner Zgłoś komentarz
Perspektywa ewentualnych kwalifikacji w Tokio, gdzie zawsze jest mocna obsada, nie wchodzi w grę... -
zgryźliwy Zgłoś komentarz
Ostatni sezon Radwańskiej. -
pareidolia Zgłoś komentarz
W Tokio za mocna obsada więc unik. O wolnym losie w 1 rundzie nie byłoby mowy. Seul z dużo słabszą obsadą. Wuhan i Pekin, to obrona trzecich rund.