Ci ostatni pozwolili sobie na porażkę deblistów, ale mieli już "zaksięgowane" zwycięstwo z Amerykanami. Niemców najbardziej ucieszyło zwycięstwo Philippa Kohlschreibera, ich numeru dwa, z notowanym w pierwszej dziesiątce rankingu światowego Jo-Wilfriedem Tsongą. Finalista ubiegłorocznego Australian Open potwierdził, że jego dyspozycja na kortach ziemnych woła w tym sezonie o pomstę do nieba.
Mecz z Włochami wygrali w grupie niebieskiej wygrali Argentyńczycy, a ich bohaterem był Maximo Gonzalez, który w trybie awaryjnym zastąpił kontuzjowanego Juana Monaco.
Najbliżej awansu do finału są teoretycznie Serbowie, który dokończyli w środę dzieła zniszczenia dwóch młodych Rosjan. Debiutujący w drużynowym czempionacie rodacy Djokovicia zmierzą się jeszcze z Włochami.
ARAG ATP World Team Championships, Düsseldorf (Niemcy)
pula nagród 1,89 mln euro
środa, 20 maja 2009
wyniki
grupa czerwona: Francja, Niemcy, USA, Szwecja
Philipp Kohlschreiber (Niemcy) - Jo-Wilfried Tsonga (Francja) 6:7(2), 6:3, 6:3
Nicolas Kiefer (Niemcy) / Micha Zverev (Niemcy) - Jeremy Chardy (Francja) / Gilles Simon (Francja) 6:0, 6:4
Mardy Fish (USA) / Sam Querrey (USA) - Robert Lindstedt (Szwecja) / Robin Soderling (Szwecja) 2:6, 6:2, 10-3
grupa niebieska: Argentyna, Rosja, Włochy, Serbia
Maximo Gonzalez (Argentyna) - Simone Bolelli (Włochy) 6:3, 5:7, 6:4
Maximo Gonzalez (Argentyna) / Juan Del Potro (Argentyna) - Francesco Piccari (Włochy) / Andreas Seppi (Włochy) 6:2, 6:3
Nenad Zimonjic (Serbia) / Victor Troicki (Serbia) - Jewgienij Koroliew (Rosja) / Stanisław Wowk (Rosja) 6:1, 6:1