Cykl ITF: Iga Świątek zagra o finał w Budapeszcie. Krecz Mai Chwalińskiej

US Open: efektowne otwarcie Magdy Linette i Ajli Tomljanović. Awans Polki i Australijki w 55 minut

Organizatorzy turnieju w Budapeszcie zaplanowali mecze Polek na godz. 12:00 na dwóch sąsiednich kortach. Iga Świątek (WTA 298) nie marnowała czasu w pierwszym secie i dzięki agresywnej grze rozgromiła rywalkę do zera. Silvia Soler (WTA 190) odpowiedziała dopiero na początku drugiej partii, lecz nie wykorzystała prowadzenia 2:0.

Hiszpanka cieszyła się jeszcze z przewagi po przełamaniu w piątym gemie drugiej odsłony. Jednak potem było już tylko gorzej, gdyż tenisistka Warsaw Sports Group znakomicie spisywała się na returnie. Redukcja niewymuszonych własnych sprawiła, że Polka szybko wyszła na 5:3. Nie wyserwowała sobie zwycięstwa w dziewiątym gemie, ale po zmianie stron dopięła swego, gdy Soler zakończyła mecz podwójnym błędem. Po 68 minutach Świątek zwyciężyła pewnie 6:0, 6:4.

Na sąsiednim korcie Maja Chwalińska (WTA 372) nie poradziła sobie z regularnie grającą Tamarą Korpatsch (WTA 180). Oznaczona "trójką" Niemka dominowała w wymianach i szybko wysunęła się na 3:0. Pierwszego seta zwieńczyła wynikiem 6:3. Z kolei w drugiej odsłonie reprezentantka naszych zachodnich sąsiadów zdobyła przełamanie w gemie otwarcia, po czym wyszła na 2:0. Wówczas dąbrowianka podjęła decyzję o rezygnacji z gry, przez co do półfinału awansowała Korpatsch. Nie wiadomo jeszcze, co było przyczyną skreczowania naszej tenisistki.

Mimo porażki Chwalińska przesunie się w okolice 340. lokaty i poprawi życiówkę w rankingu WTA. Z kolei Świątek wywalczyła w Budapeszcie 29 punktów i zaliczy awans w okolice 265. miejsca. Warszawianka zagra w piątek o finał, a jej rywalką będzie Austriaczka Barbara Haas (WTA 237). Do zdobycia na węgierskiej mączce jest w sumie 80 punktów.

W czeskich Ricanach w II rundzie przegrała Marcelina Podlińska. W holenderskim Haren porażki na tym etapie doznał Yann Wójcik, ale Polacy pozostali w rywalizacji w grze podwójnej. O miejsce w finale powalczą bowiem Wójcik i Kacper Żuk oraz Daria Kuczer i Bułgarka Gergana Topalowa. W tunezyjskiej miejscowości La Marsa dobrze spisał się Maciej Smoła, który awansował do ćwierćfinału singla oraz półfinału debla razem z Ukraińcem Władysławem Orłowem.

czwartek, 30 sierpnia
wyniki i program turniejów cyklu ITF:

KOBIETY

Budapeszt (Węgry), 60 tys. dolarów, kort ziemny

półfinał gry pojedynczej:

Iga Świątek (Polska) - Barbara Haas (Austria) *piątek

ćwierćfinał gry pojedynczej:

Iga Świątek (Polska) - Silvia Soler (Hiszpania, 4) 6:0, 6:4
Tamara Korpatsch (Niemcy, 3) - Maja Chwalińska (Polska, Q) 6:3, 2:0 i krecz

Ricany (Czechy), 15 tys. dolarów, kort ziemny

II runda gry pojedynczej:

Diana Sumova (Czechy, 2) - Marcelina Podlińska (Polska, Q) 6:2, 6:2

Haren (Holandia), 15 tys. dolarów, kort ziemny

półfinał gry podwójnej:

Daria Kuczer (Polska, 3) / Gergana Topalowa (Bułgaria, 3) - Arianne Hartono (Holandia) / Suzan Lamens (Holandia) *piątek

ćwierćfinał gry podwójnej:

Daria Kuczer (Polska, 3) / Gergana Topalowa (Bułgaria, 3) - Maria Paulina Perez-Garcia (Kolumbia) / Paula Andrea Perez-Garcia (Kolumbia) 7:6(2), 3:6, 10-4

MĘŻCZYŹNI

La Marsa (Tunezja), 25 tys. dolarów, kort ziemny

ćwierćfinał gry pojedynczej:

Maciej Smoła (Polska, 6) - Fabrizio Ornago (Włochy, 2) *piątek

II runda gry pojedynczej:

Maciej Smoła (Polska, 6) - Ignasi de Rueda de Genover (Hiszpania) 6:1, 6:1

półfinał gry podwójnej:

Maciej Smoła (Polska, 1) / Władysław Orłow (Ukraina, 1) - Davide Galoppini (Włochy, 3) / Fabrizio Ornago (Włochy, 3) *piątek

ćwierćfinał gry podwójnej:

Maciej Smoła (Polska, 1) / Władysław Orłow (Ukraina, 1) - Pablo Irigaray Guarne (Hiszpania) / Oscar Mancineiras Cornella (Hiszpania) walkower

Haren (Holandia), 15 tys. dolarów, kort ziemny

II runda gry pojedynczej:

Mathieu Perchicot (Francja, 5) - Yann Wójcik (Polska) 6:1, 3:6, 6:3

półfinał gry podwójnej:

Yann Wójcik (Polska) / Kacper Żuk (Polska) - Glenn Smits (Holandia, 1) / Botic van de Zandschulp (Holandia, 1) *piątek

ćwierćfinał gry podwójnej:

Yann Wójcik (Polska) / Kacper Żuk (Polska) - Tim van der Horst (Holandia, 4) / Mick Veldheer (Holandia, 4) 4:6, 6:4, 11-9

ZOBACZ WIDEO Dawid Konarski: Zagrywką możemy robić jeszcze więcej krzywdy