Roger Federer skomentował porażkę w US Open. "To był pierwszy raz, gdy się tak czułem"

- Było niesamowicie gorąco. To był jeden z tych wieczorów, w których czułem, że nie mogę złapać powietrza - powiedział Roger Federer. Szwajcar przegrał w IV rundzie US Open 2018 z Johnem Millmanem.

Rafał Smoliński
Rafał Smoliński
Roger Federer Getty Images / Julian Finney / Na zdjęciu: Roger Federer
- Nie było w ogóle cyrkulacji powietrza. Z jakiegoś powodu miałem problemy, aby podjąć walkę w takich warunkach. To był pierwszy raz, gdy się tak czułem - przyznał 20-krotny mistrz wielkoszlemowy.

Roger Federer zmierzył się w sesji wieczornej z Johnem Millmanem i przegrał z Australijczykiem 6:3, 5:7, 6:7(7), 6:7(3). - John lepiej zniósł te warunki. Może pochodzi z miejsca, gdzie ta wilgotność powietrza jest bardzo duża, czyli Brisbane. Miałem swoje szanse i je zmarnowałem. To rozczarowujące. Doszedłem do takiego momentu, że byłem po prostu szczęśliwy, że ten mecz się skończył.

Szwajcar prowadził już 6:3, 5:4 i miał przy swoim podaniu dwie piłki setowe. Jednak Australijczyk obronił je, a następnie przełamał serwis utytułowanego przeciwnika. - To był trudny mecz. Chciałbym prowadzić 2-0 w setach, bo może wówczas potoczyłby się inaczej. John zagrał wspaniale w takich warunkach - dodał tenisista z Bazylei, który nie obronił wszystkich punktów za zeszłoroczny występ, gdy odpadł w ćwierćfinale. Millman będzie w środę rywalem Serba Novaka Djokovicia.

ZOBACZ WIDEO Kamil Glik chciał zrezygnować z kadry. Zdradza, co zmieniło jego decyzję
Czy Roger Federer wygra jeszcze turniej wielkoszlemowy?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×