Po finale US Open 2018 Łukasz Kubot i Marcelo Melo są bliscy uzyskania kwalifikacji do Finałów ATP World Tour. Aby polecieć do Londynu muszą przede wszystkim zdobywać punkty, co przy błędach rywali pozwoli im zbudować dużą przewagę nad najgroźniejszymi przeciwnikami. Awans do finału China Open 2018 jest warty 300 punktów. Jeśli lubinianin i jego partner sięgną w niedzielę po tytuł, to przekroczą 4000 punktów w rankingu ATP Race to London, co będzie już sporą zaliczką.
Sobotnimi rywalami Kubota i Melo byli Juan Sebastian Cabal i Robert Farah, czyli para numer dwa obecnego sezonu. Kolumbijczycy nie muszą się martwić o wyjazd na kończący sezon turniej Masters, ale ciągle są spragnieni kolejnych sukcesów. W partii otwarcia stracili jednak serwis w trzecim gemie i nie zdołali już doprowadzić do wyrównania. Pierwszego seta przegrali ostatecznie 4:6.
Ale Cabal i Farah odpowiedzieli w drugiej odsłonie, którą dzięki przełamaniom w czwartym i szóstym gemie pewnie wygrali 6:1. Wówczas doszło do mistrzowskiego tie breaka. W rozgrywce tej Kolumbijczycy doprowadzili do remisu na po 6 ze stanu 0-4. Po drugiej zmianie stron Cabal popełnił dwa z rzędu podwójne błędy i to przechyliło szalę zwycięstwa na korzyść naszego reprezentanta i jego partnera.
Kubot i Melo zwyciężyli 6:4, 1:6, 10-6 i dzięki temu wystąpią w czwartym finale w sezonie 2018. Jak na razie triumfowali w Sydney i Halle oraz przegrali mecz o tytuł w wielkoszlemowym US Open. Ich przeciwnikami będą najwyżej rozstawieni w Pekinie Austriak Oliver Marach i Chorwat Mate Pavić, którzy tworzą obecnie najlepszą parę sezonu. W 2017 roku Polak i Brazylijczyk pokonali ich po niesamowitym finale na trawnikach Wimbledonu.
China Open, Pekin (Chiny)
ATP World Tour 500, kort twardy, pula nagród 3,401 mln dolarów
sobota, 6 października
półfinał gry podwójnej:
Łukasz Kubot (Polska, 2) / Marcelo Melo (Brazylia, 2) - Juan Sebastian Cabal (Kolumbia, 3) / Robert Farah (Kolumbia, 3) 6:4, 1:6, 10-6
ZOBACZ WIDEO Grzegorz Panfil: Po tym sezonie zobaczę, czy stać mnie na to, żeby grać dalej w tenisa. Nie chciałbym kończyć kariery
Tenisista z niego jak z koziej dupy t Czytaj całość