Reforma Pucharu Davisa została skrytykowana niemal przez wszystkich związanych z tenisem. Począwszy od największych gwiazd, na czele z Rogerem Federerem, Novakiem Djokoviciem i Alexandrem Zverevem, poprzez trenerów, skończywszy na byłych wielkich tenisistach. W weekend do grona sceptyków dołączył również Nicola Pietrangeli, legendarna postać włoskiego i światowego tenisa.
- Nowy Puchar Davisa to hańba - powiedział Pietrangeli, który w latach 1954-72 rozegrał 164 mecze w reprezentacji Włoch, a w 1975 roku w roli kapitana doprowadził ją do triumfu w całych rozgrywkach, cytowany przez "Mundo Deportivo".
Przypomnijmy, że od przyszłego roku te rozgrywki zmienią swój kształt. Nie będzie już formuły z meczami u siebie i na wyjeździe w Grupie Światowej, a turniej finałowy potrwa tydzień i będzie w nim uczestniczyło 18 reprezentacji. Te zmiany zostały przeprowadzone przez Międzynarodową Federację Tenisa (ITF) we współpracy z grupą kapitałową Kosmos, którą kieruje piłkarz Gerard Pique.
- Pique jest bardzo dobrym piłkarzem, ale nie ma nic wspólnego z tenisem. Wyłożył na stół wiele pieniędzy i federacja została sprzedana - powiedział mistrz wielkoszlemowego Rolanda Garrosa z lat 1959-60.
- Organizatorzy turniejów wielkoszlemowych udowodnili, że potrafią funkcjonować bez pomocy ITF. Ta reforma jest oburzająca - dodał Pietrangeli.
ZOBACZ WIDEO Kto sportowcem roku w Polsce? "Stoch zrobił tyle, że więcej się nie da. A może nie wygrać"