Novak al-Djoković wylądował w Dosze. Serb powrócił do Kataru po dwóch latach

Novak Djoković wygrał pokazówkę w Abu Zabi. Serb zdetronizował Kevina Andersona

W sobotę Novak Djoković triumfował w pokazowym turnieju w Abu Zabi, który był dla niego dobrą rozgrzewką przed pierwszym wyzwaniem w nowym sezonie. "Nole" zagra teraz w imprezie ATP World Tour 250 w Dosze. Do Kataru powraca po dwóch latach. W zeszłym sezonie nie wystąpił, gdyż narzekał na problemy zdrowotne.

Lider rankingu ATP dobrze czuje się w krajach arabskich. Odniósł tutaj sporo sukcesów, dlatego bardzo chce odzyskać tytuł w Katarze. - Mówi Novak al-Djoković. Po raz pierwszy ubrałem się w taki sposób. Pragnę przekazać wszystkim moje pozdrowienia. Mam nadzieję, że w najbliższym tygodniu zobaczymy się podczas turnieju w Dosze - powiedział najlepszy obecnie tenisista świata.

Djoković przywdział w niedzielę arabski strój i wzorem szejków zwiedzał okolicę. Towarzyszyły mu pozostałe największe gwiazdy katarskich zawodów: Austriak Dominic Thiem, Rosjanin Karen Chaczanow i Szwajcar Stan Wawrinka. Była podróż na wielbłądach i sesja przy dobrych trunkach.

Serb rozpocznie zmagania w turnieju singla we wtorek, a jego przeciwnikiem będzie Bośniak Damir Dzumhur. Z kolei w poniedziałek wystąpi wspólnie ze swoim bratem Marko w deblu. Zawody potrwają do soboty. Potem Djoković poleci do Melbourne, gdzie weźmie udział w wielkoszlemowym Australian Open 2019.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Imponująca kolekcja aut Floyda Mayweathera