W III rundzie Australian Open doszło do starcia mistrzyń imprezy. Maria Szarapowa (WTA 30) pokonała 6:4, 4:6, 6:3 Karolinę Woźniacką (WTA 3). Dunka nie obroni tytułu. Rosjanka w Melbourne triumfowała w 2008 roku. Kolejną jej rywalką będzie Ashleigh Barty, którą w ubiegłym sezonie wyeliminowała w Rzymie.
W pierwszym secie Szarapowa od 1:4 zdobyła pięć gemów z rzędu. W drugiej partii Rosjanka z 0:3 wyrównała na 3:3, ale końcówka należała do Woźniackiej, która wykorzystała break pointa na 6:4. W decydującej odsłonie było jedno przełamanie, które mistrzyni z 2008 roku zaliczyła na 4:3.
W trwającym dwie godziny i 24 minuty meczu Szarapowa borykała się ze swoim serwisem. Popełniła siedem podwójnych błędów, ale wykorzystała pięć z 12 break pointów, a sama trzy razy oddała podanie. Rosjanka posłała 37 kończących uderzeń i popełniła 46 niewymuszonych błędów. Woźniackiej zanotowano 10 piłek wygranych bezpośrednio i 21 pomyłek.
Przed rokiem w Melbourne Dunka zdobyła pierwszy wielkoszlemowy tytuł po zwycięstwie w finale nad Simoną Halep. Szarapowa w swoim dorobku ma pięć wielkoszlemowych tytułów. Oprócz Australian Open wygrała Wimbledon (2004), US Open (2006) i Roland Garros (2012, 2014). W tym roku notuje 15. występ w Melbourne i powalczy o dziewiąty ćwierćfinał. Dla Woźniackiej był to 13. start w Australian Open i po raz szósty odpadła przed IV rundą.
Szarapowa podwyższyła na 7-4 bilans meczów z Woźniacką. Była to ich trzecia wielkoszlemowa konfrontacja. W US Open 2010 i 2014 z wygranych cieszyła się Dunka.
Sloane Stephens (WTA 5) zwyciężyła 7:6(6), 7:6(5) Petrę Martić (WTA 32). W pierwszym secie Amerykanka wróciła z 2:4 oraz z 0-2 w tie breaku. W drugiej partii mistrzyni US Open 2017 znów musiała odrabiać straty, tym razem z 1:3. W trwającym dwie godziny meczu obie tenisistki uzyskały po trzy przełamania. Stephens zdobyła o jeden punkt więcej (81-80). Naliczono jej 34 kończące uderzenia i 19 niewymuszonych błędów. Martić miała 21 piłek wygranych bezpośrednio i 24 pomyłki.
Było to drugie spotkanie obu zawodniczek. W 2013 roku w Cincinnati Stephens wygrała w trzech setach. Amerykanka w Melbourne rywalizuje po raz siódmy. Najlepiej spisała się sześć lat temu, gdy doszła do półfinału. Martić cztery razy dotarła do IV rundy wielkoszlemowych imprez, w tym w Australian Open 2018. O ćwierćfinał Stephens zmierzy się z Anastazją Pawluczenkową, z którą wygrała oba dotychczasowe mecze (Waszyngton 2015, Pekin 2018).
Australian Open, Melbourne (Australia)
Wielki Szlem, kort twardy, pula nagród 60,5 mln dolarów australijskich
piątek, 18 stycznia
III runda gry pojedynczej kobiet:
Sloane Stephens (USA, 5) - Petra Martić (Chorwacja, 31) 7:6(6), 7:6(5)
Maria Szarapowa (Rosja, 30) - Karolina Woźniacka (Dania, 3) 6:4, 4:6, 6:3
Program i wyniki turnieju kobiet
ZOBACZ WIDEO Rajd Dakar. To dlatego legendarny polski pilot odmówił startu
Wielkie zwycięstwo. Będę tutaj szczery, to był jak dla mnie jeden z najlepszych jeśli nie najlepszy mecz Maszy od czasu powrotu na zawodowe korty w 2017, biorą Czytaj całość
Raczej czarne klacze ;) :D
Kri100 2 h 50 min
Skoro Nishikori pokonał Karłowicza, mimo aż 59 asów mutanta, to sprawa jest otwarta.
"Karlović mutant", tenisistki to "klacze," czy Czytaj całość